Archiwa tagu: Top Secret

Top Secret #30 (09/1994) - okładka

Top Secret #30 (09/1994)

Wrzesień 1994

Witam w pierwszym „treściwym” poście w 2024 roku. Korzystając z Waszych sugestii i komentarzy zamieszczonych pod noworocznym wpisem postanowiłem przywrócić kącik prasowy, który cieszył się dość dużą popularnością. Spodziewajcie się zatem podróży w przeszłość co tydzień, jeśli oczywiście tego dnia nie wypadnie żadna rocznica. Lektura akurat w sam raz do piątkowej porannej kawki.

Zaczniemy od Top Secreta, a konkretnie od numeru #30 z września 1994 roku. To dla mnie szczególnie ważny egzemplarz, gdyż był to pierwszy magazyn o grach, jaki kupiłem w kiosku. Do dziś pamiętam spoglądającego z okładki Dartha Vadera. Niestety, w TIE Fightera, którego Lord Sithów zapowiadał nie dane mi było przez długi czas zagrać, gdyż najpierw miałem zbyt słaby komputer a następnie brakowało w nim joysticka.

Po przewróceniu okładki, na kolejnej stronie ze spisem treści zalotnie spogląda na nas Vida. Wirtualna dziewczyna, którą możemy uwieść i sprawić, by odsłoniła swoje wdzięki w grze Vida X. Z innych opisywanych przez redaktorów tytułów, które dziś określilibyśmy mianem klasycznych a może i nawet kultowych to pierwsza piłka nożna od Electronic Arts: FIFA International Soccer, RPG od New World Computing: Might & Magic V a także poradniki do strategii ekonomicznych The Settlers i Theme Park.

Jak sięgam pamięcią, doskonale przypominam sobie, że w Top Secrecie dość długo recenzowano gry na platformy 8-bitowe, które na świecie już praktycznie nie istniały, ale w Polsce były nadal popularne. Mam na myśli Commodore 64 i małe Atari. Nie przypominam sobie natomiast, że w TSie był kącik konsolowy. W tym numerze magazynu pojawiły się recenzje gier na NESa… wróć, Pegasusa: The Ultimate Stuntman, The Fantastic Adventures of Dizzy, Big Nose the Caveman i Big Nose Freaks Out, czyli 4 z 5 gier, jakie pojawiły się na słynnym cartridge’u „Złota Piątka”. Przypominam, że mamy wrzesień 1994 roku i w Japonii za 3 miesiące ukaże się Sony PlayStation!

I na deser, w dziale Magia i Miecz możemy zapoznać się z grą CyberPunk 2020. Redaktor Jacek Brzeziński przedstawia podręcznik do systemu RPG, który był prekursorem naszego nowego dobra narodowego.

Pełne wydanie zarchiwizowane w serwisie archive.org: Top Secret #30

Top Secret #14 (01/1993) - okładka

Top Secret #14 (01/1993)

Styczeń 1993

Dziś pora na drugie z czasopism, które po latach bardzo ciepło wspominam. Podobnie jak dla wielu graczy z mojej generacji, to właśnie Top Secret był moim pierwszym magazynem o grach komputerowych. Przyczyna bardzo prozaiczna – był pionierem na polskim rynku i przez pewien czas nie było nic innego. Pierwszy numer magazynu ukazał się w październiku 1990 roku, zaś ostatni #54 sześć lat później – we wrześniu 1996.

Zerknijmy, o czym pisali redaktorzy Top Secreta równe 30 lat temu. Nie miałem tego numeru. Moje pierwsze wydanie TSa nabyłem jakieś półtora roku później. Następnie wpadły mi w ręce jakieś, wówczas już archiwalne numery, ale egzemplarza ze stycznia 1993 roku wśród nich nie było. Przeglądając spis treści nie znalazłem wśród recenzowanych gier żadnych tytułów, które po tych 30 lat wymienilibyśmy jako ponadczasowe dzieła. Może poza Indiana Jones and the Fate of Atlantis, ale akurat LucasArts stworzył tyle innych doskonałych point and clicków, że naprawdę ciężko wyłonić najlepszą.

Oprócz przygód doktora Jonesa w tym wydaniu Top Secreta zrecenzowano RPGa od studia Silmarils – Ishar, który otrzymał maksymalną ocenę we wszystkich trzech kategoriach: dźwięk, grafika i ocena ogólna. Mogliśmy także przeczytać o trzeciej części policyjnej przygodówki od Sierry – Police Quest, symulatorze helikoptera Commanche od Novalogic, a także o nieco dziś zapomnianych platformówkach: Ugh! i Colgate. Z całego numeru mnie jakoś najbardziej ta ostatnia pozycja utkwiła w pamięci. Przygody uśmiechniętego ząbka Haralda strzelającego z pasty do zębów do bakterii były jedną z pierwszych gier, gdzie marka zupełnie niezwiązana z branżą gier, promowała się właśnie dzięki temu medium. A już na pewno pierwszą taką grą, z jaką ja osobiście się spotkałem.

Pełne wydanie zarchiwizowane w serwisie archive.org: Top Secret #14