Archiwa tagu: gry akcji

Zelda's Adventure #00

Zelda’s Adventure

10 maja 1995

Na początku lat 90-tych Nintendo wdało się w romans z Philipsem celem stworzenia przystawki CD do konsoli Super Nintendo. Urządzenie ostatecznie jednak nie powstało, ale jednym ze skutków ubocznych umowy było udostępnienie Holendrom licencji na wykorzystanie niektórych postaci z portfolio Nintendo w grach przeznaczonych na konsolę Philips CD-i. Tak powstały trzy części przygodowych gier akcji z serii The Legend of Zelda, z których ostatnia: Zelda’s Adventure ukazała się dokładnie 30 lat temu.

W odróżnieniu od głównych odsłon serii, tym razem to Link zostaje pojmany przez złego czarnoksiężnika i gracz wciela się w samą księżniczkę Zeldę, która wyrusza w podróż, by go uratować, a także stawić czoła złowrogiemu Ganonowi i ocalić krainę Tolemac. Rozgrywka przypomina klasyczne części Zeldy, w których obserwując postać z góry eksplorujemy lokacje, rozwiązujemy zagadki i walczymy z przeciwnikami. Jednak wykonanie techniczne znacznie odbiega od standardów Nintendo. Gra została bardzo negatywnie oceniona przez graczy i krytyków. Zarzucano jej słabą oprawę graficzną i animacje oraz mało intuicyjne sterowanie. Uwagę zwracały także długie czasy ładowania.

Dziś Zelda’s Adventure uważana jest za ciekawostkę historyczną i przykład nieudanej próby przeniesienia znanej marki na obcą platformę bez udziału Nintendo.

// screenshoty z serwisu Hardcore Gaming 101

Star Wars: Episode III - Revenge of the Sith #00

Star Wars: Episode III – Revenge of the Sith

4 maja 2005

20 lat temu, kilkanaście dni przed premierą filmowej Zemsty Sithów, trzeciego epizodu Gwiezdnych Wojen, ukazała się przygodowa gra akcji o tym samym tytule. Gracz wciela się na przemian w Anakina Skywalkera i Obi-Wana Kenobiego, śledząc wydarzenia prowadzące do upadku Zakonu Jedi i przemiany Anakina w Dartha Vadera. Rozgrywka łączy elementy walki wręcz z użyciem miecza świetlnego oraz Mocy. Każda z postaci dysponuje unikalnymi umiejętnościami i stylem walki. Gra oferuje zarówno tryb fabularny dla jednego gracza, jak również lokalny tryb pojedynków 1 na 1. Styl graficzny i mechanika inspirowane są filmem, a całości towarzyszy muzyka Johna Williamsa. Produkcja zebrała mieszane recenzje – chwalono klimat i efekty specjalne, ale krytykowano powtarzalność rozgrywki i prostotę systemu walki.

// screenshoty ze sklepu Xbox oraz serwisu MobyGames

The Legend of Zelda: Majora's Mask #00

The Legend of Zelda: Majora’s Mask

27 kwietnia 2000

Ćwierć wieku temu posiadacze Nintendo 64 otrzymali drugą wydaną na tę konsolę (a szóstą w ogóle) część serii The Legend of Zelda. Majora’s Mask jest bezpośrednią kontynuacją Ocarina of Time, ale wyróżnia się mroczniejszym klimatem i nietypową mechaniką czasu. Podobnie jak w poprzednich częściach, gracz wciela się w Linka, który tym razem trafia do tajemniczego świata Termina, gdzie księżyc zbliża się do ziemi i grozi zagładą w ciągu trzech dni. Korzystając z Okaryny Czasu, Link może wielokrotnie resetować czas, aby stopniowo odkrywać sekrety świata, pomagać jego mieszkańcom i zdobywać nowe moce przy pomocy magicznych masek. Dzięki głębokiej narracji, innowacyjnej strukturze rozgrywki i ponurej atmosferze, gra zdobyła uznanie jako jedna z najbardziej wyjątkowych odsłon popularnej Zeldy.

// screenshoty ze sklepu Nintendo

MediEvil 2 #00

MediEvil 2

21 kwietnia 2000

25 lat temu światło dzienne ujrzał MediEvil 2. Kontynuacja groteskowej, przygodowej gry akcji w stylu filmów Tima Burtona, wydana przez Sony na konsolę PlayStation. Gracz ponownie wciela się w Sir Daniela Fortesque, nieumarłego rycerza, który tym razem budzi się w wiktoriańskim Londynie XIX wieku. Rozgrywka zachowuje styl oryginału, łącząc elementy platformowe, walkę i zagadki. Gracz eksploruje różnorodne lokacje stolicy imperium brytyjskiego, od muzeów po kanały, korzystając z szerokiego arsenału broni oraz nowych umiejętności, takich jak możliwość odczepienia głowy Sir Dana i kontrolowania nią ciała. Fabuła koncentruje się na próbie powstrzymania lorda Palethorna, który za pomocą magicznych artefaktów chce przejąć władzę nad miastem. MediEvil 2 rozwija pomysły pierwszej części, oferując bardziej dynamiczną akcję, ulepszoną grafikę i większą różnorodność wyzwań, zachowując jednocześnie charakterystyczny humor i klimat serii.

// screenshoty z serwisów MobyGames i Hardcore Gaming 101

Messiah #00

Messiah

29 marca 2000

Drugim tytułem, który ukazał się dokładnie 25 lat temu jest Messiah, stworzony przez studio Shiny Entertainment, a więc zespół odpowiedzialny za pierwszą część MDK. Mesjasz to przygodowa gra akcji, w której gracz wciela się w Boba, małego anioła zesłanego na dystopijną Ziemię przyszłości, aby oczyścić ją z grzechu i zepsucia obyczajów. Kluczową mechaniką gry jest możliwość opętania dowolnej postaci – od zwykłych cywilów po uzbrojonych strażników – co pozwala na wykorzystanie jej umiejętności i dostosowanie strategii do sytuacji. Akcja toczy się w mrocznym, cyberpunkowym świecie pełnym przemocy i dekadencji. Mimo oryginalnej koncepcji i zaawansowanej technologii, gra spotkała się z mieszanym odbiorem, głównie ze względu na trudne sterowanie i problemy techniczne.

// screenshoty ze sklepu GOG

Yakuza 0 #00

Yakuza 0

12 marca 2015

Równo przed dekadą ukazała się Yakuza 0, przygodowa gra akcji stworzona przez Ryu Ga Gotoku Studio będące własnością Sega Corporation. To prequel całego cyklu niedawno przemianowanego na Like a Dragon, a jednocześnie pierwsza część serii, w jaką miałem okazję zagrać. Akcję tej odsłony osadzono w końcówce lat 80-tych XX wieku, kiedy to Japonia zmagała się ze spekulacyjną bańką rynku nieruchomości. W tych sprzyjających okolicznościach dobrze znani Kazuma Kiryu i Gorō Majima rozpoczynają swe kariery w przestępczym świecie.

Gracz eksploruje fikcyjne dzielnice Kamurocho i Sotenbori, bazujące odpowiednio na Kabukichō w Tokio i Dōtonbori w Osace. Oprócz rozbudowanej fabuły, pełnej intryg, zdrad, gangsterskich dramatów i porachunków, możemy angażować się w przeróżne aktywności poboczne takie jak: karaoke, bilard, zarządzanie klubem nocnym czy inwestowanie w nieruchomości. Główny element gry to oczywiście walki uliczne a jedna z jej największych zalet to rozbudowany dynamiczny system potyczek z możliwością zmiany stylów w czasie rzeczywistym.

// screenshoty własne

Chernobylite 2 - Demo #00

Chernobylite 2 – Demo

Demo najbardziej wyczekiwanej przez mnie gry tego roku trafiło właśnie na Steama a wspierający projekt na Kickstarterze mogli je zobaczyć kilka dni wcześniej. Zwykle nie ogrywam wersji demonstracyjnych, bo i tak mam spore zaległości już wydanych tytułów. Tym razem jednak nie mogłem się powstrzymać i po otrzymaniu kodu na wcześniejszy dostęp czym prędzej ściągnąłem te sto kilkanaście giga na swojego Legiona. Pierwsze wrażenia jak najbardziej pozytywne. W dużym skrócie: jeszcze bardziej czekam na premierę, ale raczej zrezygnuję z „testowania” gry w Early Accessie; poczekam do jesieni i chyba jednak zagram na konsoli.

Demo pozwala zapoznać się z nowymi mechanikami Chernobylite 2. Przede wszystkim mamy tu dużo więcej dynamicznej walki z przeciwnikami a ta odbywa się z perspektywy trzeciej osoby. Na wstępie, podczas samouczka w obozie treningowym, wybieramy specjalizację postaci, dla mnie inspirowane bohaterami ze światów fantasy. Mamy więc „wojownika” walczącego wręcz wielką pałą, „łucznika” preferującego długodystansową broń palną oraz „maga”, który dzięki specjalnej rękawicy może zadawać obrażenia od różnych żywiołów, jak również klasy pośrednie.

Następnie ruszamy do zony w poszukiwaniu kolejnych złóż czarnobylitu, a gdy już je odkryjemy, na miejsce przylatuje „żniwiarka”. W drodze po kolejne zadania od przełożonego, niczym w pierwszym Half-Life następuje nieprzewidziana awaria i nagle cały statek staje w ogniu i ulega poważnemu zniszczeniu. Większość ludzi ginie, ale naszemu bohaterowi udaje się dostać do kapsuły ratunkowej. Ta ląduje gdzieś w środku strefy wykluczenia i tutaj tak naprawdę zaczyna się gra. Otrzymujemy połączenie od tajemniczego nieznajomego, który radzi nam udać się we wskazane miejsce, jeśli chcemy przetrwać noc. Po dwóch godzinach spędzonych z wersją demonstracyjną odnoszę wrażenia, że mniej będzie tu elementów survivalu i horroru. Więcej za to akcji, walki a także elementów RPG i możliwości rozwoju postaci. Jeden z panelów w opcjach sugeruje też obecność trzech frakcji, o których względy zapewne będziemy się starać wykonując odpowiednie zadania.

A teraz łyżka, a w zasadzie wiadro dziegciu, do tej beczki miodu. Póki co optymalizacja leży i kwiczy. Gra wygląda brzydko, w rozdzielczości 1280×800 na średnich ustawieniach mam 20-25 klatek. Liczne crashe a nawet Windowsowe blue screeny sprawiły, że chyba jednak poczekam na ostateczną wersję. Doskonale rozumiem, że grałem w wersję demonstracyjną i że gra nie trafiła nawet jeszcze do wczesnego dostępu. Zdaję sobie też sprawę, że Legion Go nie jest przesadnie mocnym sprzętem, ale grałem już na handheldzie Lenovo w dużo ładniej wyglądające tytuły. Na usprawiedliwienie autorów muszę jednak przyznać, że na potężnym PC gra wygląda pięknie, wystarczy zerknąć na gameplay’e na YouTubie.

Early Acess już za niecałe dwa tygodnie – w czwartek 6 marca, premiera ukończonej wersji przewidywana na jesień 2025.

The Order: 1886 #00

The Order: 1886

20 lutego 2015

10 lat temu światło dzienne ujrzała najbardziej niedoceniona moim zdaniem gra na PlayStation 4, a być może na ósmą generację konsol w ogóle. Mowa o The Order: 1886, przygodowej grze akcji z perspektywy trzeciej osoby od studia Ready at Dawn. Fabularnie przenosimy się do alternatywnej, steampunkowej wersji wiktoriańskiego Londynu, gdzie wcielamy się w sir Galahada, członka elitarnego Zakonu Rycerzy, którzy od wieków walczą z nadprzyrodzonymi bestiami oraz spiskującymi rebeliantami. Rozgrywka skupia się na dynamicznych strzelaninach oraz eksploracji szczegółowo odwzorowanej stolicy Imperium Brytyjskiego.

Dla niektórych to prosty, korytarzowy cover-shooter, z liniową do bólu fabułą, wystarczającą ledwie na kilka godzin. Dla mnie to pokaz możliwości PS4 z imponującą oprawą audiowizualną, filmowa narracja pełna nieoczekiwanych zwrotów, a ponadto po prostu dobra strzelanka z unikalnym uzbrojeniem inspirowanym steampunkową estetyką. Krótki czas potrzebny na ukończenie tego tytułu był dla mnie wręcz zaletą. Nie każda gra musi być Skyrimem czy Wiedźminem z otwartym światem na kilkaset godzin rozgrywki.

I jedyne czego żałuję to brak sequelu, bo gra kończy się w takim momencie, że aż prosi się o kontynuację. Ten podobno był w planach, ale Sony rzekomo go anulowało po słabych ocenach, jakie zebrał The Order: 1886.

// screenshoty ze sklepu i bloga PlayStation

Devil May Cry 3: Dante’s Awakening #00

Devil May Cry 3: Dante’s Awakening

17 lutego 2005

20 lat temu ukazała się trzecia część serii przygodowych gier akcji od Capocmu Devil May Cry o podtytule Dante’s Awakening. Fabularnie tytuł przenosi nas dziesięć lat przed wydarzenia przedstawione w jedynce i ukazuje początki historii młodego łowcy demonów Dantego. Bohater staje do walki ze swym złym bratem bliźniakiem Vergilem, pragnącym otworzyć portal do świata demonów. Rozgrywka skupia się na efektownych, szybkich starciach, w których kluczowe jest łączenie ataków w widowiskowe kombosy. Gracz może wybierać spośród różnych stylów walki, dostosowując je do swojego sposobu gry. Arsenał Dantego obejmuje zarówno broń białą, jak i palną, a jego umiejętności ewoluują w miarę postępów. Devil May Cry 3 to ścisła czołówka gier wydanych na konsolę PlayStation 2 a jednocześnie uznawany jest za jeden z najlepszych tytułów w serii.

// screenshoty z serwisu MobyGames i sklepu Steam

Dying Light #00

Dying Light

27 stycznia 2015

10 lat temu miała miejsce premiera Dying Light, pierwszoosobowej gry akcji z elementami survival horroru, stworzonej przez wrocławskie studio Techland. Jej akcja toczy się w fikcyjnym mieście Harran, opanowanym przez epidemię wirusa zmieniającego ludzi w zombie. Gracz wciela się w Kyle’a Crane’a, agenta, którego misja polega na infiltracji zamkniętej strefy, gdzie musi zmierzyć się zarówno z zagrożeniem ze strony nieumarłych, jak i rywalizujących frakcji ludzi.

Rozgrywka skupia się na eksploracji otwartego świata, walce z przeciwnikami, a także na dynamicznym systemie parkouru, pozwalającym na swobodne przemieszczanie się po mieście. Cykle dnia i nocy wpływają na poziom trudności – po zmroku strefa staje się znacznie bardziej niebezpieczna za sprawą potężniejszych przeciwników.

Gra oferuje rozbudowany system craftingu, możliwość rozwoju postaci oraz tryb kooperacji dla maksymalnie czterech graczy. Wyróżnia się klimatyczną oprawą audiowizualną, intensywną atmosferą i naciskiem na dynamiczną akcję. Tytuł został bardzo ciepło przyjęty i obecnie Dying Light to zaraz po Wiedźminie i Cyberpunku jedna z najbardziej rozpoznawalnych na świecie serii gier, opracowanych przez naszych rodzimych deweloperów.

// screenshoty ze sklepów Steam i PlayStation