31 października 2006
Osiemnastkę kończy dziś GTA: Liberty City Stories, drugi spin-off jednej z najpopularniejszych serii gier, stworzony pierwotnie z myślą o przenośnej konsoli Sony PlayStation Portable. Później tytuł został przeportowany także na PlayStation 2. Akcja gry toczy się w znanym z dużego GTA fikcyjnym Miami a wydarzenia obejmują okres dwóch lat przed tymi z Grand Theft Auto: Vice City. Tytuł co prawda nie pobił wyników sprzedaży Liberty City Stories, ale i tak okazał się ogromnym sukcesem komercyjnym. Samej wersji PSP sprzedano około 4,5 miliona egzemplarzy, co sprawiło, że gra zajmuje czwarte miejsce na liście najlepiej sprzedających się tytułów na tę platformę.
Podobnie jak poprzednie „małe GTA”, Vice City Stories ograłem od deski do deski: główny wątek, misje poboczne, znajdźki – całość ukończona na 100%. Gry na zawsze będą mi się kojarzyć z okresem studiów, kiedy dość często zmieniałem miejsce zamieszkania, nie miałem żadnego stacjonarnego sprzętu, przez co PSP było moją główną platformą do grania. W Vice City oraz Liberty City spędziłem w sumie grubo ponad setkę godzin, co z pewnością było najwyższym wynikiem spośród wszystkich tytułów, jakie ogrywałem na pierwszej kieszonsolce Sony.
// screenshoty z archiwalnej strony Rockstar