Archiwa tagu: Elder Scrolls

The Elder Scrolls Onine #00

The Elders Scrolls Online

4 kwietnia 2014

10 lat temu Bethesda przedstawiła światu grę MMO osadzoną w świecie swojej flagowej serii RPGów: The Elder Scrolls: Online. Mimo iż tytuł ten nie zdołał przebić popularnością World of Warcraft, to po dziś dzień ma stałą bazę fanów płacących comiesięczny abonament i cały czas jest sukcesywnie rozwijany. Duże dodatki dodające nowe elementy gry pojawiają się praktycznie co roku.

// screenshoty z oficjalnej strony TESO

The Elder Scrolls: Arena #01

The Elder Scrolls: Arena

25 marca 1994

28. urodziny obchodzi dziś seria The Elder Scrolls. Tego dnia, w 1994 roku Bethesda Softworks wydała rewolucyjnego RPGa The Elder Scrolls: Arena. W dzisiejszych czasach gry z otwartym światem o ogromnej powierzchni z dziesiątkami miast do odwiedzenia i setkami lochów do zbadania już nam spowszedniały. Jednak w pierwszej połowie lat 90-tych to było jednak coś, co robiło wrażenie. Zwłaszcza, że gra mieściła się na ośmiu dyskietkach 3,5″. Co więcej, świat gry zwiedzaliśmy z perspektywy pierwszej osoby, w trójwymiarowym środowisku, gdzie tak jak np. w Doomie umieszczono dwuwymiarowe postacie NPCów i wrogów.

W przeciwieństwie do kolejnych odsłon serii The Elder Scrolls, w Arenia mamy do dyspozycji cały kontynent Tamriel a nie tylko część jego prowincji. Oczywiście świat nie jest odwzorowany tak dokładnie jak w Skyrimie, czy choćby Morrowindzie. Programiści z Bethesdy musieli się też uciec do pewnych trików, by grę dało się uruchomić na ówczesnych PC-tach, oraz zmieścić ją na ówczesnych dyskach twardych. I tak, włócząc się na pieszo po świecie nie dotrzemy do żadnego z miast, musimy w tym celu użyć szybkiej podróży z poziomu mapy. W zamian, otrzymaliśmy możliwość chodzenia w nieskończoność w dowolnym kierunku, a obszar jest generowany automatycznie.

Tak jak już niejednokrotnie wspominałem, wczesne komputerowe role-play’e to dla mnie zupełna terra incognita. Nie lubiłem tego gatunku, był dla mnie zbyt mroczny, zbyt trudny i w czasach wczesnej podstawówki znajomość angielskiego jeszcze nie pozwalała swobodnie cieszyć się grą. Przygodę z RPGami rozpocząłem od Diablo i z czasem stał się on moim ulubionym gatunkiem. Moją pierwszą grą z serii Elder Scrolls był Morrowind i do tej pory cenię go najwyżej ze wszystkich. W Arenę nigdy nie zagrałem, aczkolwiek chciałbym choć na kilka wieczorów udać się do świata Tamriel, w jego pierwotnej postaci. Problemem jak zwykle jest brak czasu i setki innych tytułów do ogrania.

Na zakończenie warto wspomnieć, że w 2004 roku, na dziesiąte urodziny serii, Bethesda udostępniła Arenę do ściągnięcia za darmo. Akcja trwa po dziś dzień: https://elderscrolls.bethesda.net/pl/arena

// screenshoty z oficjalnej strony Bethesdy oraz z serwisu MobyGames