Archiwa tagu: Windows

The Chronicles of Riddick: Escape from Butcher Bay #00

The Chronicles of Riddick: Escape from Butcher Bay

1 czerwca 2004

20 lat temu, równolegle z filmem Kroniki Riddicka z Vinem Dieselem w roli głównej, ukazała się gra o podtytule Ucieczka z Butcher Bay. Aktor był mocno zaangażowany w tworzenie adaptacji komputerowej i oczywiście udzielił głosu głównemu bohaterowi Richardowi B. Riddickowi. Riddicka poznajemy w momencie, gdy zostaje aresztowany i trafia do Butcher Bay, legendarnego więzienia, z którego jeszcze nikomu nie udało się uciec a ci, co próbowali zostali zabici. I jak zwykle w takich historiach bywa, zadaniem gracza będzie wydostanie się z zakładu o podwyższonym rygorze. Kroniki to pierwszoosobowa strzelanka z elementami skradanki i przez pół roku były exclusivem na pierwszego Xboxa. Później, wersja Director’s Cut ukazała się także na komputery osobiste.

// screenshoty z dawnej strony wydawcy – firmy Vivendi

Watch Dogs #00

Watch Dogs

27 maja 2014

10 lat temu miała miejsce premiera kolejnej gry, w którą zawsze chciałem zagrać, a jakoś nigdy nie było okazji. Tego dnia Ubisoft wypuścił na rynek Watch Dogs. Akcja gry toczy się w Chicago, w niedalekiej przyszłości, gdzie wszystko i wszyscy podłączeni są do centralnej sieci komputerów. Jako uzdolniony haker Aiden Pearce, mamy za zadanie odnalezienie sprawców nieudanego zamachu na bohatera, w którym jednak ucierpiała jego rodzina. Mimo, że Aiden umie posługiwać się bronią palną i wie do czego służą pięści, to jego najniebezpieczniejszym orężem jest smartfon, za pomocą którego może włamywać się do miejskiej sieci ctOS i dzięki temu monitorować otocznie a także manipulować wszystkimi urządzeniami do niej podłączonymi: kamerami bezpieczeństwa, sygnalizacją świetlną, transportem publicznym, itp.

// screenshoty ze strony Ubisoft oraz sklepów Steam i Epic

Thief: Deadly Shadows #00

Thief: Deadly Shadows

25 maja 2004

20 lat temu na półki sklepów w Stanach Zjednoczonych trafił Thief: Deadly Shadows, skradanka autorstwa studia Ion Storm, wydana przez Eidos Interactive. Była to trzecia odsłona serii, w której wcielaliśmy się w Garretta, mistrza złodziejskiego fachu, działającego na terenie Miasta. Podobnie jak w poprzednich częściach, grę umiejscowiono w świecie będącym mieszanką klimatów średniowiecza i epoki wiktoriańskiej z elementami fantasy i steampunku. Natomiast w odróżnieniu od Thief: The Dark Project i Thief II: The Metal Age, dostaliśmy namiastkę otwartego świata. Pomiędzy misjami Garret swobodnie porusza się po Mieście, włamuje się do mieszkań lub dokonuje kradzieży kieszonkowych na mieszkańcach. Zaś po sprzedaniu łupów ma możliwość zakupu elementów ekwipunku niezbędnego w kolejnych misjach.

// screenshoty z pakietów prasowych zarchiwizowanych w serwisie MobyGames

Tropico 5 #00

Tropico 5

23 maja 2014

10 lat temu ukazała się piąta część serii Tropico, strategia ekonomiczna stworzona przez Haemimont Games a wydana przez Kalypso Media. Podobnie jak w poprzednich odsłonach, wcielamy się w El Presidente, dyktatora rządzącego niewielką, położoną na wyspie republiką bananową. Głównym celem jest oczywiście utrzymanie się przy władzy i odłożenie sporej sumy na prywatnym koncie w szwajcarskim banku a przy okazji zapewnienie dobrobytu mieszkańcom wyspy. Co wyróżnia piątkę od wcześniejszych części Tropico to tryb multiplayer, w którym możemy zarówno współpracować, jak i rywalizować z innymi graczami. Według serwisu Metacritic jest to najgorzej oceniana odsłona serii, ale i tak średnia 75% nie jest złym wynikiem.

// screenshoty ze sklepów GOG, Xbox oraz PlayStation

Star Wars: Episode I - The Phantom Menace #00

Star Wars: Episode I – The Phantom Menace

19 maja 1999

Drugą z gier, które towarzyszyły premierze pierwszego epizodu Gwiezdnych Wojen była przygodowa gra akcji o tytule dokładnie takim samym jak film. Gracz kieruje w niej losami bohaterów wielkoekranowego dzieła George’a Lucasa. W zależności od poziomu sterując Qui-Gon Jinnem, Obi-Wan Kenobim, królową Amidalą, czy kapitanem Panaką, wykonuje questy, rozwiązuje zagadki i walczy z wrogami – także przy użyciu miecza świetlnego. Fabuła gry i przedstawione wydarzenia pokrywają się z tymi, znanymi z filmu, ale oczywiście niektóre wątki rozwinięto oraz dodano nowe zadania poboczne.

Dodam jeszcze, że jak zwykle miałem problem z ustaleniem dokładnych dat premier obu tytułów. Jedyne, czego jestem pewien w przypadku „Mrocznego Widma” to premiera filmowa, która miała miejsce 19 maja 1999 (z przedpremierowym pokazem 3 dni wcześniej w Los Angeles). Jeśli chodzi o gry, różne źródła podają różne daty mieszczące się mniej więcej w okresie +/- 2 dni od premiery filmu.

// screenshoty z serwisów MobyGames oraz IMDB

Star Wars: Episode I - Racer #00

Star Wars: Episode I – Racer

18 maja 1999

W tym roku świętujemy 25-lecie premiery pierwszego epizodu Gwiezdnych Wojen „Mroczne Widmo”. George Lucas, jak nikt inny, doskonale rozumiał, że najwięcej zarabia się nie na samym filmie, a na wszelkiego rodzaju zabawkach, gadżetach, książkach, komiksach a także grach. Dlatego premierze kinowej towarzyszyły dwa tytuły pozwalające graczom udać się na planety Tatooine, Naboo czy też Coruscant i wcielić się w filmowych bohaterów.

Pierwszy z nich to Star Wars: Episode I – Racer, czyli wyścigi znanych z wielkiego ekranu ścigaczy. Jako Anakin Skywalker, lub też inna postać z „Mrocznego Widma”, zasiadamy za sterami maszyny i dojeżdżając do mety na punktowanej pozycji zdobywamy kredyty, które możemy przeznaczyć na ulepszenie ścigacza. Gra zadebiutowała na komputerach PC i konsolach Nintendo 64. Niedawno otrzymaliśmy także delikatnie odświeżone edycje przeznaczone na współczesne wersje systemu Windows, oraz na konsole ósmej generacji.

// screenshoty ze sklepów Steam oraz Nintendo

Syrenka Racer #00

Syrenka Racer

16 maja 2004

Po wydaniu w sierpniu 2003 Maluch Racera, spółka Play postanowiła kuć żelazo, póki gorące. Korzystając z rozgłosu, jaki przyniosły wyścigi „kaszlaków” zaczęła podmieniać modele samochodów, nieco modyfikować tory i wypuszczać na rynek pod nowymi nazwami, oczywiście w tej samej, atrakcyjnej, choć i tak mocno zawyżonej, cenie. Mniej więcej w taki sposób dwadzieścia lat temu na rynek trafiła Syrenka Racer, oferująca możliwość ścigania się jednym z siedmiu modeli legendarnego wytworu polskiej myśli technicznej na dziewięciu trasach. Produkcja, podobnie jak inne tytuły traktujące o wyścigach pojazdami z czasów PRLu, nie była wysokich lotów, zwłaszcza jeśli spojrzymy na to, co oferowała zachodnia konkurencja. Zważywszy jednak, ile klonów powstało, nie tylko wydanych przez Play, z pewnością sprzedawały się całkiem nieźle.

// screenshoty z serwisu MobyGames

Rage 2 #00

Rage 2

14 maja 2019

Pięć lat temu Bethesda wydała Rage 2 – post-apokaliptyczną strzelankę pierwszoosobową open-world, współtworzoną przez doświadczonych w kreowaniu otwartych światów Szwedów z Avalanche Studios oraz weteranów gatunku FPS id Software. Gdzieś spotkałem się z określeniem, że tytuł ten to nieślubne dziecko Dooma i Mad Maxa. I to chyba najlepiej oddaje klimat Rage 2. Wcielamy się w niej w Walkera, ostatniego strażnika Vineland, który musi przeżyć w świecie zniszczonym w wyniku uderzenia asteroidy, które pochłonęło 80% ludzkości. Pustkowia, gdzie został rzucony główny bohater, opanowały bezwzględne gangi bandytów oraz śmiertelnie niebezpieczne zmutowane potwory. Aby nieco ułatwić przetrwanie w bardzo niesprzyjającym środowisku, twórcy zapewnili graczowi cały arsenał broni palnej, które na dodatek można modyfikować. Co więcej, walka odbywa się nie tylko w trybie pierwszoosobowym. Walker może zasiąść za kierownicą jednego z kilku rodzajów pojazdów opancerzonych a wtedy eliminować wrogów za pomocą zarówno broni ręcznej, jak i tej przytwierdzonej do samochodu.

// screenshoty ze sklepów Steam, Xbox oraz PlayStation

Timberman #01

Timberman

8 maja 2014

10 lat temu Digital Melody, niewielkie studio z podwarszawskiego Grodziska, udostępniło w Apple’owym AppStorze prostą, choć bardzo wciągającą grę Timberman. Wcielamy się w niej w drwala ścinającego drzewo, choć tak naprawdę jest to nowe, świeże spojrzenie na mechanikę popularnych od zawsze na smartfonach endless runnerów. W tym przypadku postać nie biegnie naprzód, za to drzewo skraca się z każdym uderzeniem topora. Zadaniem gracza jest natomiast unikanie gałęzi i stanie po „czystej” stronie pnia.

Portal Tech Crunch okrzyknął Timbermana nowym Flappy Birdem, czym z resztą twórcy sami chwalą się na swojej stronie. I patrząc na przyjemną pixelartową grafikę, sposób rozgrywki oraz frustrację jaką wywołuje niepowodzenie a przede wszystkim chęć zrewanżowania się za porażkę, nie sposób nie przyznać redaktorom racji. Gra szybko doczekała się wersji na telefony działające pod kontrolą systemów Android oraz Windows Phone, a później także na komputery PC i Mac oraz konsolę Nintendo 3DS.

// screenshoty ze sklepu AppStore

Aliens Versus Predator #00

Aliens Versus Predator

30 kwietnia 1999

25 lat temu miała miejsce premiera gry Aliens Versus Predator, kolejnego przedstawiciela najpopularniejszego gatunku przełomu XX i XXI wieku, czyli pierwszoosobowych strzelanek. Podobnie jak w wydanym pięć lat wcześniej na Atari Jaguar Alien Vs Predator, do dyspozycji graczy oddano trzy oddzielne kampanie dla trójki postaci, losami których można pokierować: tytułowych Obcego i Predatora oraz oczywiście Colonial Marines. Każdy z nich ma zupełnie odmienny styl poruszania się i walki, co dobrze widać także w trybie multiplayer.

Wcielając się w żołnierza Marines polegamy na sile ognia karabinu maszynowego, wyrzutni rakiet a nawet znanego z filmu Predator miniguna. W ciemności musimy używać rozświetlających flar, zaś podczas walki w zwarciu ma nam pomóc zbroja. Obcy walczy wyłącznie tym, w co wyposażyła go natura: pazurami, ogonem oraz szczękami, przez co jest śmiertelnie niebezpieczny w walce na krótkim dystansie. By przetrwać z dala od wroga musi polegać na swej szybkości i zwinności a także możliwości chodzenia po ścianach i poruszania się po praktycznie każdej powierzchni. Predator natomiast, to postać, której największym atutem jest siła i wzrok. Różne tryby widzenia pozwalają wytropić różnych przeciwników: termiczny Marines, elektromagnetyczny Obcych a „Pred-Tech” przedstawicieli własnego gatunku. Dzięki temu, a także dzięki możliwości maskowania się, Predator to mistrz walki na odległość potrafiący zlikwidować wroga zanim ten zda sobie sprawę, że jest obserwowany.

// screenshoty ze sklepu GOG