Archiwa tagu: giełda

SEG Communication Market #00

SEG Communication Market

Pamiętacie wpis z zeszłego roku, w którym opisywałem Nanning Electronic Plaza – współczesną wersję naszych starych, poczciwych giełd komputerowych? Jeśli nie, polecam zapoznać się przed lekturą dzisiejszego posta. W zeszłym tygodniu miałem okazję odwiedzić podobne miejsce, jednak o wiele, wiele większe.

Mimo że mój ostateczny cel wyprawy do Chin jest zawsze ten sam – Nanning, rodzinne miasto mojej żony, to praktycznie każda moja podróż jest inna. Nigdy nie odbyłem lotu tą samą linią na tej samej trasie a w tej chwili jest to moja dziesiąta wizyta w Państwie Środka. Tym razem najkorzystniej było lecieć do Shenzhen, kilkunastomilionowego miasta tuż przy granicy z Hong Kongiem, które jeszcze pod koniec lat 70-tych ubiegłego wieku było trzydziestotysięczną wioską rybacką. Od tamtego czasu zmieniło się praktycznie wszystko. W 1979 rząd ChRL utworzył specjalną strefę ekonomiczną, która zaczęła przyciągać inwestorów zarówno lokalnych, jak i zagranicznych. Miejsce to szczególnie upodobały sobie firmy technologiczne i według danych, które znalazłem, dziś produkuje się tam nawet do 90% światowej elektroniki.

Trudno sobie zatem wyobrazić lepsze miejsce na zakupy. Mimo iż znakomita większość handlu to transakcje hurtowe, indywidualni klienci również znajdą coś dla siebie. Ja udałem się do znajdującego się w dzielnicy Futian SEG Communication Market lub w skrócie „SEGCOM”. Budynek, a w zasadzie kompleks, bo jest ich kilka wzdłuż ulicy Huaqiangbei, to jedna z największych giełd elektronicznych w Chinach i na świecie. Na ponad 200 tys. metrów kwadratowych znajduje się kilkanaście tysięcy sklepów oferujących dosłownie wszystko: od surowych komponentów do samodzielnego montażu, przez wszelkiego rodzaju akcesoria, kable, power banki, pamięci masowe i peryferia komputerowe a także gotowe laptopy, telefony, sprzęt audio, foto i wideo aż po drony, roboty i drukarki 3D a nawet… czyste płyty CD/DVD oraz dyskietki. Ku mojemu zdziwieniu, chyba największym zainteresowaniem cieszyło się kilka stoisk oferujących stare używane aparaty cyfrowe.

I tak jak wspomniałem wcześniej, jest to miejsce ukierunkowane na sprzedaż hurtową a część stoisk jest obsługiwana bezpośrednio przez fabryki sprzętu. Zatem jeśli marzy Wam się telefon lub laptop własnej marki o dowolnej konfiguracji, to będzie to właściwe miejsce na złożenie zamówienia. Wszystko tylko kwestia tego, ile egzemplarzy będziecie potrzebować.

// zdjęcia: archiwum prywatne

Nanning Electronic Plaza #00

Nanning Electronic Plaza

Tęsknicie za giełdami komputerowymi? Może zakupy przez internet są wygodniejsze a możliwość dokładnego obejrzenia sprzętu w elektromarketach ma niewątpliwe zalety, ale musicie przyznać, że cotygodniowe wyprawy po nowy sprzęt, gry lub programy użytkowe miały w latach 90-tych swój niewątpliwy urok. Niestety, u nas to już przeszłość i nawet comiesięczne warszawskie giełdy „pod GUSem” organizowane przez chłopaków z Retrowizji, czy też okazjonalne Giełdy Pixela odbywające się w czasie festiwalu Pixel Heaven nie wrócą nas do przeszłości. Czy to dobrze? Odpowiedź pozostawiam Wam.

Tymczasem, na świecie są jeszcze miejsca, gdzie zakup elektroniki odbywa się na zasadach podobnych do naszych rodzimych giełd komputerowych. Chiny jako jeden z największych i najludniejszych krajów planety pomieszczą wszystko. Mają oczywiście swój oddział Amazona, mają jeszcze prężniej działającą konkurencję (JingDong), mają swoje lokalne odpowiedniki Allegro, eBay’a czy AliExpress (TaoBao, TMall). Jednak nie zabiło to w żaden sposób małych prywatnych przedsiębiorców lokalnie sprzedających produkty konsumentom, którzy wolą dokładnie obejrzeć i dotknąć towar przed zakupem.

Wakacje spędziłem w mieście Nanning, stolicy prowincji Guangxi (PL: Kuangsi). I oczywiście jeden region nie odda obrazu całej Chińskiej Republiki Ludowej, ale z pewnością daje jego namiastkę. Miasto to odwiedzam regularnie od kilkunastu lat, pochodzi stąd moja żona i tu zamieszkuje cała jej rodzina. Odkąd pamiętam, po wszelkie zakupy elektroniczne zawsze chodziliśmy do Nannning Electronic Plaza (pełna nazwa w oryginale: 广西南宁电子科技广场). Jest to sześciokondygnacyjny budynek, w którym dostaniemy wszelkiego rodzaju elektronikę. Pierwsze piętro, najbardziej reprezentatywne, to przede wszystkim sklepy firmowe takich producentów jak: Lenovo, Dell, Asus, Acer, HP oferujące głównie laptopy, ale także: Sony, Canon i Nikon ze sprzętem fotograficznym. Dwie kolejne kondygnacje to przede wszystkim peryferia komputerowe i możliwość złożenia PC-ta w dowolnie wybranej konfiguracji. Tutaj także znajdziemy stoiska marek gamingowych takich jak: Asus ROG, MSI czy Zotac. Piętro czwarte to głównie telefony komórkowe, smartfony i tablety. Natomiast na dwóch ostatnich piętrach sporą część zajmują punkty serwisowe. Oprócz tego, na piątej kondygnacji znajdziemy dużo elektroniki przemysłowej: kamery do monitoringu, osprzęt sieciowy. Zaś na szóstej mamy do dyspozycji food-corner, gdzie możemy posmakować specyfików lokalnej kuchni.

Oczywiście na każdym piętrze znajdziemy też pojedyncze stanowiska oferujące różnego rodzaju drobne akcesoria: powerbanki, kable, ładowarki, karty pamięci, myszy, klawiatury, tusze do drukarek, oraz… czyste płyty CD i DVD (sic!). Za pierwszym razem, gdy byłem w Nanning E-Plaza gdzieś w okolicach 2010 roku było również kilku sprzedawców oferujących gry i użytki „w bardzo okazyjnych cenach”, ale w odróżnieniu od tego, co można było dostać na naszych giełdach, wszystko było ładnie popakowane w big boxy. Tych niestety już od pewnego czasu nie widzę. Ewidentnie dystrybucja elektroniczna dała się we znaki sprzedawcom oprogramowania. W całym budynku, wśród kilkudziesięciu a może i nawet kilkuset stoisk odnalazłem tylko jedno oferujące gry i konsole: głównie PlayStation i Switch, możecie je obejrzeć na jednym ze zdjęć. Natomiast Xboxy były dostępne w firmowym sklepie Microsoftu.

To by było na tyle, jeśli chodzi o wpisy wakacyjne. Jeszcze tym tygodniu wracamy z kolejną rocznicą.

// zdjęcia: archiwum prywatne