Archiwa tagu: 2015

Splatoon #00

Splatoon

28 maja 2015

10 lat temu ukazał się Splatoon, trzecioosobowa „strzelanka” od Nintendo na konsolę Wii U. Gracze wcielają się w Inklingi – postacie zdolne do przemiany w kałamarnicę – i biorą udział w dynamicznych bitwach, których celem nie jest eliminacja przeciwników, lecz pokrycie jak największej powierzchni mapy własnym kolorem atramentu. Gra wyróżnia się unikalną mechaniką poruszania się w tuszu, kolorową oprawą graficzną i naciskiem na rywalizację drużynową z innymi graczami. Z niemal 5 milionami sprzedanych kopii, Splatoon znajduje się w czołówce najpopularniejszych gier na Wii U, a dwie kolejne części wydane na Switcha również trafiły w gusta graczy.

// screenshoty z serwisu Moby Games oraz sklepu Nintendo

Wiedźmin 3: Dziki Gon #00

Wiedźmin 3: Dziki Gon

19 maja 2015

10 lat temu ukazała się gra, która pewnemu panu z Łodzi narobiła „mnóstwo smrodu i gówna”. A resztę historii z pewnością już znacie…

A jeśli jakimś cudem jeszcze nie, to polecam książkę Zbigniewa Jankowskiego „Wilczym Śladem” od Wydawnictwa Gamebook, gdzie można dowiedzieć się wielu ciekawych szczegółów o kulisach powstania jednej z najważnieszych produkcji w historii polskiego gamedevu.

// screenshoty ze sklepów GOG i Steam

Wolfenstein: The Old Blood #00

Wolfenstein: The Old Blood

5 maja 2015

10 lat temu Bethesda wypuściła na rynek Wolfenstein: The Old Blood. Stworzoną przez MachineGames pierwszoosobową strzelankę, początkowo planowano jako DLC do wydanego rok wcześniej Wolfenstein: The New Order, ale ostatecznie ukazała się jako samodzielny tytuł. Akcję umiejscowiono w alternatywnej rzeczywistości 1946 roku, gdzie II wojna światowa nadal trwa a Państwa Osi są stroną przeważającą. Gracz ponownie wciela się w amerykańskiego żołnierza B.J. Blazkowicza, który w dwóch połączonych kampaniach infiltruje zamek Wolfenstein oraz walczy z nazistowskimi eksperymentami okultystycznymi. Rozgrywka łączy dynamiczną akcję FPS z elementami skradanki i klasyczną brutalnością serii. Fabularnie The Old Blood jest prequelem i przedstawia wydarzenia prowadzące do The New Order.

// screenshoty ze sklepu GOG

Mortal Kombat X #00

Mortal Kombat X

14 kwietnia 2015

Dokładnie dekadę temu zadebiutował Mortal Kombat X, stworzona przez NetherRealm Studios dziesiąta część jednej z najpopularniejszych serii bijatyk. Tytuł kontynuuje historię serii, przedstawiając starcie wojowników w walce o losy świata. Kampania fabularna przenosi graczy 25 lat po wydarzeniach z miękkiego rebootu Mortal Kombat z 2011 roku, wprowadzając nowych bohaterów, takich jak Cassie Cage, Jacqui Briggs, Takeda czy Kung Jin, obok znanych postaci jak Scorpion, Sub-Zero, Liu Kang i Raiden. Mortal Kombat X oferuje dynamiczny system walki, w którym każda postać ma do wyboru trzy różne style, wpływające na zestaw dostępnych ciosów i strategię. Charakterystyczne dla serii wykończenia Fatality są jeszcze bardziej widowiskowe, krwawe i brutalne.

// screenshoty ze sklepu Steam

Pillars of Eternity #00

Pillars of Eternity

26 marca 2015

Dokładnie dziesięć lat temu mogliśmy zacząć podziwiać efekt założonej 2,5 roku wcześniej akcji na Kickstarterze, która w tamtym czasie stała się najbardziej udaną zbiórką społecznościową w kategorii gier wideo. Borykający się z dużymi problemami Obsidian Entertainment zdecydował się na taką formę finansowania, aby zdobyć środki na dokończenie wcześniej przerwanego projektu, który miał zadecydować o być albo nie być kalifornijskiego studia. Mimo sceptycznych nastrojów części załogi, zbiórka okazała się ogromnym sukcesem, osiągając założony próg $1,1 mln w niecałe 24h i ostatecznie przekraczając go niemal czterokrotnie.

W efekcie otrzymaliśmy klasycznego cRPGa osadzonego w świecie fantasy, inspirowanego klasykami gatunku, takimi jak Baldur’s Gate, czy Planescape: Torment, z bogatą fabułą, rozbudowanym systemem tworzenia postaci i taktycznymi walkami w czasie rzeczywistym z aktywną pauzą. Gracz wciela się w tzw. Widzącego (Watcher) – postać obdarzoną zdolnością widzenia dusz i ich przeszłych wcieleń. Podczas podróży odkrywa tajemnice własnych mocy a prowadzona przez niego drużyna musi rozwikłać zagadkę „pustozrodzonych” (Hollowborn), dzieci rodzących się bez dusz – plagę, z którą zmaga się świat gry, Eora.

// screenshoty z oficjalnej strony Obisidian oraz ze sklepu GOG

Bloodborne #00

Bloodborne

24 marca 2015

Jeśli miałbym wskazać jedną grę z mojej kupki wstydu, której najbardziej żałuję, że jeszcze nie ograłem, to jest duża szansa, że byłby to obchodzący dziś 10-te urodziny Bloodborne. Dla wielu gra-legenda i najlepszy tytuł na PlayStation 4, a remaster i wersja na PC są wyczekiwane nie mniej, niż zapowiedź Half-Life’a 3. Nic więcej mądrego o grze Hidetaki Miyazaki’ego nie napiszę, poza tym, że z jednej strony bardzo chciałbym w nią zagrać, poznać podobno genialną historię, a jednak z drugiej strony nieco się jej obawiam. Nigdy na poważnie nie zabrałem się za żadnego soulslike’a, ale mam wszelkie przesłanki by sądzić, że nie są to gry dla mnie. Zbyt łatwo poddaję się, gdy coś mi nie idzie i nie czerpię przyjemności z podchodzenia do tego samego przeciwnika po raz n-ty. Fun fact: gra ukazała się w moje okrągłe (hehe 2^5) urodziny. Najlepszego!

// screenshoty ze sklepów PlayStation i Amazon

Yakuza 0 #00

Yakuza 0

12 marca 2015

Równo przed dekadą ukazała się Yakuza 0, przygodowa gra akcji stworzona przez Ryu Ga Gotoku Studio będące własnością Sega Corporation. To prequel całego cyklu niedawno przemianowanego na Like a Dragon, a jednocześnie pierwsza część serii, w jaką miałem okazję zagrać. Akcję tej odsłony osadzono w końcówce lat 80-tych XX wieku, kiedy to Japonia zmagała się ze spekulacyjną bańką rynku nieruchomości. W tych sprzyjających okolicznościach dobrze znani Kazuma Kiryu i Gorō Majima rozpoczynają swe kariery w przestępczym świecie.

Gracz eksploruje fikcyjne dzielnice Kamurocho i Sotenbori, bazujące odpowiednio na Kabukichō w Tokio i Dōtonbori w Osace. Oprócz rozbudowanej fabuły, pełnej intryg, zdrad, gangsterskich dramatów i porachunków, możemy angażować się w przeróżne aktywności poboczne takie jak: karaoke, bilard, zarządzanie klubem nocnym czy inwestowanie w nieruchomości. Główny element gry to oczywiście walki uliczne a jedna z jej największych zalet to rozbudowany dynamiczny system potyczek z możliwością zmiany stylów w czasie rzeczywistym.

// screenshoty własne

Cities: Skylines #00

Cities: Skylines

10 marca 2015

10 lat temu już było jasne, że Electronic Arts jeszcze raz zrobiło to, w czym zdaje się być najlepsze. Po przejęciu kolejnego studia a wraz z nim praw do znanej i lubianej marki, zarżnęło ją bez żadnych skrupułów. Wydane w 2003 SimCity 4 było jeszcze całkiem przyzwoite, jednak szumny reboot serii city-builderów z 2013 roku delikatnie mówiąc nie przypadł graczom do gustu. I wtedy, dokładnie dekadę temu, na scenę wkroczył Paradox Interactive wydając Cities: Skylines, stworzone przez fińskie studio Colossal Order. Fani SimCity otrzymali dokładnie to, czego oczekiwali – dużą swobodę rozwoju, zaawansowane mechaniki symulacji, realistyczne podejście do zarządzania miastem oraz wsparcie dla modów, znacznie rozszerzające możliwości rozgrywki.

// screenshoty ze sklepów Steam i Xbox

Helldivers #00

Helldivers

3 marca 2015

Dekadę temu otrzymaliśmy Helldivers, dynamiczną strzelankę z widokiem z góry od szwedzkiego Arrowhead Game Studios. Gracze wcielają się w żołnierzy elitarnej jednostki Helldivers, których misją jest obrona futurystycznej Super Ziemi i szerzenie „zarządzanej demokracji” w galaktyce a tym samym walka z hordami obcych przeciwników, takich jak cyborgi, kosmiczne robale, oraz tajemniczy oświeceni, przypominający nieco protossów ze StarCrafta. Rozgrywka przewidziana dla maksymalnie czterech graczy opiera się na kooperacji, gdzie kluczowe znaczenie ma taktyczna współpraca, precyzyjne wykorzystanie zasobów i umiejętne przyzywanie wsparcia, jak np. bombardowania czy zrzuty zaopatrzenia. Tytuł charakteryzuje się wysokim poziomem trudności, realistycznym systemem ognia sojuszniczego oraz chaotycznymi, intensywnymi starciami. Początkowo gra ukazała się na konsole PlayStation 3, PlayStation 4 i PS Vita, zaś grudniu tego samego roku otrzymała port na Windowsa, co uczyniło Helldivers pierwszą grą wydaną przez Sony na komputery osobiste PC.

// screenshoty ze Steama i bloga PlayStation

The Order: 1886 #00

The Order: 1886

20 lutego 2015

10 lat temu światło dzienne ujrzała najbardziej niedoceniona moim zdaniem gra na PlayStation 4, a być może na ósmą generację konsol w ogóle. Mowa o The Order: 1886, przygodowej grze akcji z perspektywy trzeciej osoby od studia Ready at Dawn. Fabularnie przenosimy się do alternatywnej, steampunkowej wersji wiktoriańskiego Londynu, gdzie wcielamy się w sir Galahada, członka elitarnego Zakonu Rycerzy, którzy od wieków walczą z nadprzyrodzonymi bestiami oraz spiskującymi rebeliantami. Rozgrywka skupia się na dynamicznych strzelaninach oraz eksploracji szczegółowo odwzorowanej stolicy Imperium Brytyjskiego.

Dla niektórych to prosty, korytarzowy cover-shooter, z liniową do bólu fabułą, wystarczającą ledwie na kilka godzin. Dla mnie to pokaz możliwości PS4 z imponującą oprawą audiowizualną, filmowa narracja pełna nieoczekiwanych zwrotów, a ponadto po prostu dobra strzelanka z unikalnym uzbrojeniem inspirowanym steampunkową estetyką. Krótki czas potrzebny na ukończenie tego tytułu był dla mnie wręcz zaletą. Nie każda gra musi być Skyrimem czy Wiedźminem z otwartym światem na kilkaset godzin rozgrywki.

I jedyne czego żałuję to brak sequelu, bo gra kończy się w takim momencie, że aż prosi się o kontynuację. Ten podobno był w planach, ale Sony rzekomo go anulowało po słabych ocenach, jakie zebrał The Order: 1886.

// screenshoty ze sklepu i bloga PlayStation