Archiwa tagu: horror

Resident Evil - Code: Veronica #00

Resident Evil – Code: Veronica

3 lutego 2000

25 lat temu posiadacze konsol Sega Dreamcast otrzymali Resident Evil – Code: Veronica. Była to czwarta część flagowej serii survival-horrorów od Capcomu, a jednocześnie pierwsza, wydana na konsolę inną niż Sony PlayStation. Gracz wciela się w Claire Redfield, która trafia do więzienia na odizolowanej wyspie Rockfort, opanowanej przez istoty zainfekowane po ataku bioterrorystycznym. W poszukiwaniu brata Chrisa odkrywa tajemnice korporacji Umbrella i spotyka nowych przeciwników, w tym Alfreda Ashforda zarządzającego wyspą. Code: Veronica oferuje rozgrywkę w klasycznym stylu serii – eksplorację, rozwiązywanie zagadek i walkę o przetrwanie z ograniczonymi zasobami. Nowością natomiast było wprowadzenie w pełni trójwymiarowej grafiki oraz dynamicznych kamer, zastępujących pre-renderowane tła i statyczne ujęcia znane z poprzednich części.

// screenshoty z serwisu MobyGames

Chernobylite (Switch)

13 grudnia 2024

Dziś, ponad 3 lata po premierze na PC i konsole stacjonarne, Chernobylite debiutuje wreszcie na Nintendo Switch. Tytułem wstępu dla graczy, którzy jeszcze nie mieli okazji zetknąć się z produkcją gliwickiego studia The Farm 51, mamy do czynienia z tytułem będącym istną mieszanką gatunków, którego akcja toczy się w postapokaliptycznej strefie wokół elektrowni atomowej w Czarnobylu. Początkowo gra wydaje się klasyczną strzelanką FPS, jednak szybko odkrywamy elementy horroru, survivalu, RPG, a nawet gry przygodowej z głęboką linią fabularną.

W grze wcielamy się w profesora Igora Chiminiuka. Naukowiec po trzech dekadach powraca na miejsce katastrofy reaktora jądrowego, z powodu coraz częściej nawiedzających go snów o dawnej ukochanej Tatianie Amalievie, z którą zaręczył się jeszcze przed wydarzeniami z kwietnia 1986 roku a tuż po nich zupełnie utracił kontakt. Innym motywem jest dokończenie badań nad czarnobylitem, tajemniczym minerałem, silnie radioaktywną substancją, którego właściwości Igor studiował przed laty. Bohater wyrusza do strefy wykluczenia z dwójką przyjaciół: Antonem i Igorem. Ten drugi będzie naszym przewodnikiem po niebezpiecznych terenach wokół Prypeci, ale już wkrótce do naszego zespołu będziemy rekrutować kolejne postacie. Cały czas będziemy musieli dbać o relacje pomiędzy naszymi towarzyszami. Z reguły, podejmowane przez nas decyzje spodobają się jednym, ale będą miały negatywny wpływ na innych stalkerów. A potrzebować będziemy większości z nich, bo nie każdy najemnik nadaje się do danego zadania.

Trzon rozgrywki stanowi eksploracja zony, gdzie większość czasu spędzamy z licznikiem Geigera oraz specjalnym skanerem otoczenia, który pomaga w zbieraniu surowców niezbędnych to tworzenia amunicji, racji żywnościowych, apteczek a także środków obniżających radiację i poprawiających stan psychiczny bohaterów. Kluczowym miejscem jest natomiast baza, którą zakładamy a następnie rozbudowujemy w starannie wybranej przez Igora kryjówce. To tutaj każdego ranka rozdzielamy ekwipunek, planujemy misje dla siebie i każdego z naszych towarzyszy, mając na uwadze zdobycie potrzebnych w danym momencie materiałów, jak również fakt, że na przeprowadzenie śledztwa i odkrycie tajemnicy stojącej za zniknięciem Tatiany mamy ograniczony czas. Wieczorem, gdy wszystkim stalkerom uda się wrócić do tymczasowego schronienia, wcielamy się w rolę detektywa, rozmawiamy z naszymi kompanami, rozwiązujemy zagadki starając połączyć się wskazówki, na które natknęliśmy się podczas całodniowego wypadu do zony. Wtedy także możemy wykorzystać zdobyte materiały i zbudować wygodniejsze łóżko, nowe laboratorium lub warsztat, a nawet strefy relaksu, by poprawić morale drużyny.

Oprócz wciągającej fabuły, syndromu jeszcze jednego dnia, w trakcie którego chce się znaleźć kolejne elementy układanki zbliżającej nas do ostatecznego rozwiązania zagadki, największą zaletą gry w wersji PC oraz na konsole PlayStation i Xbox była fenomenalna oprawa graficzna. Zespół The Farm 51 odwiedził strefę wykluczenia w Prypeci, aby osobiście doświadczyć klimatu postapokaliptycznego środowiska i przeprowadzić szczegółowe skanowanie terenu metodą fotogrametrii. Dzięki temu otrzymaliśmy bardzo realistyczne odwzorowanie okolic Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Czujemy się, jakbyśmy naprawdę tam byli a jednocześnie twórcom udało się zbudować atmosferę napięcia i wszechobecne wrażenie, że coś na nas zza rogu wyskoczy i zaatakuje. Mimo iż jumpscare’ów doświadczamy bardzo sporadycznie, to zawsze dwa razy będziemy się zastanawiać, czy na pewno chcemy w dany obszar się zapuścić.

Wracając jednak do oprawy audiowizualnej, na Switchu jest ona niestety zdecydowanie gorsza. Ale ciężko było oczekiwać, by na przenośnej konsoli o zdecydowanie mniejszej mocy, na dodatek liczącej już niemal 8 lat, wszystko wyglądało tak jak na stacjonarnych sprzętach obecnej generacji. W żaden sposób nie przeszkadza to jednak w rozgrywce a animacja jest płynna, bez wyraźnych spadków liczby klatek. Mieszane uczucia mam natomiast odnośnie udźwiękowienia. Z jednej strony otrzymujemy wspaniałą, nastrojową muzykę skomponowaną przez Mikołaja Stroińskiego, świetnie dopasowane efekty dźwiękowe: szelest liści, szum wody nad jeziorem, skrzypienie drzwi podczas eksploracji budynków. A z drugiej bardzo nierówno zagrane dialogi postaci. O ile Igor i Tatiana wypadają ponadprzeciętnie, to inni nasi towarzysze już gorzej. Zaś NPCe spotykani przypadkowo w zonie, czy też naukowcy, którzy udzielają informacji o katastrofie i życiu w ZSRR w trybie wycieczki po strefie brzmią sztywno i nad wyraz sztucznie. W trakcie gry na konsoli Nintendo natknąłem się na dość irytujący błąd, którego nie uświadczyłem na PlayStation i najprawdopodobniej związany jest z dostosowaniem gry do mniejszego ekranu i niższej rozdzielczości Switcha. Teksty momentami wydają się żyć swoim własnym życiem: wychodzą poza ramki, zasłaniają kluczowe elementy interfejsu, jak na przykład procent szans na powodzenie misji naszego towarzysza. Choć tu należy wspomnieć, że do recenzji otrzymałem przedpremierową wersję gry, zgłosiłem problem autorom i mam nadzieję, że w ostatecznej wersji, jaka dziś trafia do sprzedaży, został naprawiony.

Przechodząc do podsumowania, po kilku godzinach spędzonych ponownie w zonie, jestem zdania, że Chernobylite na Pstryku oferuje ten sam mroczny klimat, gęstą atmosferę i wspaniałą przygodę, co na większych sprzętach i to pomimo faktu, że grafika nie wygląda już tak spektakularnie. Kto powinien zainteresować się tą pozycją? Jeśli jeszcze nie miałeś styczności z produkcją The Farm 51 a Switch to Twój główny sprzęt do grania, zdecydowanie polecam. Jeśli, tak jak ja, już grałeś wcześniej na innej platformie i teraz z dala od domu chciałbyś ponownie udać się do czarnobylskiej strefy wykluczenia, wypróbować innych zakończeń fabuły lub zgłębić pominięte wątki, to także jest gra, którą warto się zainteresować. Jeżeli jednak masz w domu porządnego PC-ta lub konsolę obecnej generacji, poleciłbym jednak zagrać w Chernobylite stacjonarnie na kanapie lub fotelu przed dużym ekranem, bo widoki są nieziemskie.

// screenshoty własne

The Evil Within #00

The Evil Within

14 października 2014

Wedle jednych źródeł dziś, według innych wczoraj, minęło 10 lat od premiery The Evil Within – survival horroru wydanego przez Bethesdę i stworzonego przez japońskie studio Tango Gameworks. Tym razem ta rozbieżność zbytnio mnie nie zmartwiła, bo mogłem napisać także o osiemnastce Gothica 3. The Evil Within powstał pod kierownictwem Shinji Mikamiego, twórcy serii Resident Evil. Gracz wciela się w detektywa Sebastiana Castellanosa, który bada sprawę tajemniczych morderstw w szpitalu psychiatrycznym. W trakcie śledztwa zostaje wciągnięty w przerażający, zniekształcony świat pełen koszmarnych potworów i psychologicznych pułapek. Rozgrywka łączy elementy walki, skradania się, rozwiązywania zagadek, a także zarządzania ograniczonymi zasobami. Charakteryzuje ją mroczny, klaustrofobiczny klimat oraz dynamiczna akcja, zmuszająca gracza do przetrwania w brutalnym i nieprzewidywalnym środowisku.

// screenshoty ze sklepów GOG i Xbox

Alien: Isloation #00

Alien: Isolation

7 października 2014

10 lat temu ukazał się Alien: Isolation, jedna z najlepszych a przez wielu uważana za najlepszą grę z uniwersum Obcego. Akcja tego survival horroru od Creative Assembly została umiejscowiona w 2137 roku, 15 lat po wydarzeniach z pierwszego filmu Obcy – ósmy pasażer Nostromo. W grze wcielamy się w Amandę, córkę znanej z filmów Ellen Ripley, która udaje się na stację Sewastopol, aby odzyskać czarną skrzynkę ze statku Nostromo. Tam spotyka Xenomorpha, przez co z pozoru prosta misja zamienia się w walkę o przeżycie. Gra stawia na przetrwanie, unikanie wrogów oraz eksplorację. Główną cechą jest inteligencja wroga – Obcy reaguje na ruchy gracza, dźwięki i otoczenie, co zmusza do skradania się i ostrożności. Atmosfera napięcia i ciągłe poczucie zagrożenia to główne elementy budujące grozę w Alien: Isolation.

// screenshoty ze sklepów GOG, Xbox i PlayStation

Dino Crisis #00

Dino Crisis

1 lipca 1999

Przedwczoraj zapytałem Was jaka seria gier przychodzi Wam na myśl, jeśli mówimy o gatunku survival-horror. Mareczek co prawda przyciął trochę zasięgi, bo spodziewałem się większej ilości odpowiedzi, ale zgodnie z moimi oczekiwaniami, pojawiły się: Resident Evil, Silent Hill i Alone in the Dark. A pytanie zadałem w jednym konkretnym celu: chciałem sprawdzić, czy ktokolwiek pamięta jeszcze o bardzo popularnej na przełomie lat 90 i 00 serii od Capcomu. Japończycy mieli wówczas w swym horrorowym portfolio nie tylko gry spod szyldu Resident Evil. Drugą franczyzą, która doczekała się trzech odsłon i spin-offu przeznaczonego na pistolet świetlny oraz sprzedała się w ponad 4 milionach egzemplarzy jest Dino Crisis.

Pierwsza część zadebiutowała dokładnie 25 lat temu. Przez złośliwych, z uwagi na podobieństwo w sposobie rozgrywki i sterowania postacią, została od razu ochrzczona mianem Residenta z dinozaurami. I tylko zombie podmieniono na prehistoryczne gady. Z resztą za Dino Crisis odpowiedzialny był także ten sam zespół deweloperów z Shinji Mikami na czele.

Gracz wciela się w postać Reginy, agentki specjalnej, która wraz z drużyną zostaje wysłana na odległą wyspę, aby zbadać tajemnicze laboratorium. Po dotarciu na miejsce pod osłoną nocy, szybko przekonują się, że eksperymenty genetyczne prowadzone przez światowej sławy naukowca dr. Edwarda Kirka, wymknęły się spod kontroli. Wyspa została opanowane przez dinozaury a jeden z członków zespołu po nieudanym lądowaniu w środku dżungli zostaje pożarty przez tyranozaura. Pozostała trójka agentów przystępuje do misji nieświadoma straty kompana.

// screenshoty z dawnych materiałów prasowych

Silent Hill 4: The Room #00

Silent Hill 4: The Room

17 czerwca 2004

Gdy wszyscy czekamy na tworzony przez Bloober Team remake Silent Hill 2, warto przypomnieć, że okrągłe 20 lat temu ukazała się czwarta część survival horrorów od Konami, o podtytule The Room. W przeciwieństwie do poprzednich części serii, akcja gry skupia się na mieszkaniu głównego bohatera, Henry’ego Townshenda, który zostaje uwięziony w swoim apartamencie. Jedynym sposobem na ucieczkę jest przechodzenie przez tajemnicze portale, które pojawiają się w łazience i prowadzą do przerażających, alternatywnych rzeczywistości. Gra łączy klasyczne elementy horroru z nowymi mechanikami, takimi jak np. tryb widoku z pierwszej osoby w mieszkaniu Henry’ego. Mimo stosunkowo niskich ocen, zwłaszcza w porównaniu do poprzednich części, Silent Hill 4 zyskał uznanie za unikalne podejście do narracji i atmosfery.

// screenshoty ze sklepu GOG

Silent Hill #00

Silent Hill

24 lutego 1999

Informację o 25-leciu Silent Hill mogliście widzieć w ciągu ostatnich kilku tygodni już nie raz. 31 stycznia wspominał o niej nawet oficjalny fanpage na Facebooku. To kolejny przykład gry, której ustalenia dokładnej daty premiery jest dość karkołomnym zadaniem. Ja również początkowo przymierzałem się do publikacji wpisu w ostatnim dniu stycznia, jednak trafiłem na artykuł, gdzie ktoś przyjrzał się zawartości CD z pierwszego wydania i zauważył, że data utworzenia plików to 10 lutego 1999. Zakładając zatem, że daty na komputerach były poustawiane prawidłowo, Silent Hill nie mógł zadebiutować przed tym dniem.

Kolejny trop to informacja prasowa Konami z 23 lutego, że gra jest gotowa do wysłania na półki sklepowe. Część serwisów przyjmuje ten dzień jako datę premiery. W innych miejscach natomiast, i ja również postanowiłem pójść tym tropem, kluczową informacją jest ta z sekcji newsów oficjalnej strony wydawcy „Silent Hill has been shipped!” datowana na 24 lutego. Tym razem to Wikipedia w mojej ocenie podaje prawidłową datę, choć w historii strony można zauważyć, że odpowiednie poprawki zostały naniesione stosunkowo niedawno.

// screenshoty własne oraz z serwisu MobyGames

Manhunt

18 listopada 2003

20 lat temu na PlayStation 2 zadebiutował Manhunt. Zakazana w wielu krajach gra od studia Rockstar, przed którą przestrzegali was amerykańscy kongresmeni, Stowarzyszenie Matek Przeciwko Grom Wideo a przede wszystkim mainstreamowe (i te bardziej niszowe trochę też) media obwiniające gry komputerowe o całe zło tego świata. Jako James Earl Cash, skazany na śmierć zawodowy morderca budzisz się, by uświadomić sobie, że zastrzyk z trucizną, który otrzymałeś nie zadziałał. Szybko okazuje się jednak, że pomimo opuszczenia zakładu penitencjarnego, wcale nie odzyskałeś wolności. Na nią dopiero będziesz musiał zapracować. Tymczasem zostajesz zmuszony do uczestnictwa w krwawym reality-show i w wyrafinowany sposób zabijać każdą napotkaną osobę. W przeciwnym razie reżyser widowiska zadba o to by wyrok, jaki na ciebie wydano ostatecznie został wykonany.

// screenshoty ze Steama, oficjalnej strony Rockstar i serwisu MobyGames

The Last of Us #00

The Last of Us

14 czerwca 2013

Ciężko w to uwierzyć, ale właśnie mija 10 lat odkąd na PlayStation 3 ukazała się pierwsza wersja gry The Last of Us. Produkcja studia Naughty Dog w tym czasie dorobiła się remastera na PS4, remake’a na PS5, wersji PC (co do niedawna w przypadku exclusive’ów Sony wydawało się niemożliwe), jak również adaptacji na małe ekrany w postaci 9-odcinkowego serialu produkcji HBO. The Last of Us to ścisłe TOP wszech czasów, jeśli chodzi o gry wydane zarówno na PS3, jak i na PS4. Przygody Ellie i Joela przyciągnęły przed konsole ponad 20 milionów graczy i zgarnęły liczne nagrody w branżowych plebiscytach z tytułami Gry Roku włącznie.

// screenshoty z oficjalnej strony PlayStation

Resident Evil 4 #01

Resident Evil 4

11 stycznia 2005

W pełnoletniość wkracza dziś czwarta odsłona najpopularniejszej serii survival-horrorów – Resident Evil. W dniu premiery gra była czasowym exclusivem na konsolę Nintendo GameCube. Ponad pół roku później ukazała się na PlayStation 2 a dopiero po dwóch latach zaczęto portować ją na inne systemy: PC, Wii a następnie kolejne konsole od Sony, Microsoftu, Nintendo a także systemy mobilne.

Od pewnego czasu Capcom równolegle z nowymi częściami serii oferuje nam remaki pierwszych Residentów. Na 24 marca bieżącego roku (dokładnie w tym dniu będę świętował czterdziestkę) zapowiedziano premierę odnowionej wersji Resident Evil 4. Czekacie z niecierpliwością?

// screenshoty ze sklepów Steam i Xbox