Archiwa tagu: Double Dragon

Double Dragon (Neo Geo) #00

Double Dragon (Neo Geo)

3 marca 1995

30 lat temu na automaty arcade bazujące na systemie Neo Geo MVS ukazała się stworzona przez Technōs Japan bijatyka 2D Double Dragon. Tytuł oparto na filmowej adaptacji kultowej serii beat’em-upów a rozgrywka znacznie różni się od klasycznych odsłon. Zamiast chodzonego mordobicia oferuje pojedynki jeden na jednego, znane ze Street Fightera czy Fatal Fury. Mamy ciosy specjalne, combosy i superataki aktywowane po napełnieniu paska mocy. Gracze mogą wcielić się w braci Billy’ego lub Jimmy’ego Lee oraz inne postacie znane z filmu, każda z unikalnym stylem walki. Płynna animacja, kolorowa grafika i dynamiczna ścieżka dźwiękowa nie pomogły grze odnieść większego sukcesu. Tej odsłonie Double Dragon zarzucano przede wszystkim odejście od klasycznej formuły beat’em up i do dziś pozostaje mniej znaną odsłoną cyklu.

// screenshoty z serwisu MobyGames

Double Dragon #01

Double Dragon

22 kwietnia 1987

35 lat temu w japońskich salonach gier zagościły maszyny arcade z Double Dragon, nową grą od Technōs Japan. Automaty szybko stały się niezwykle popularne, plasując się w czołówce najpopularniejszych tytułów tamtego roku. Według wielu źródeł Double Dragon rozpoczął złoty okres chodzonych bijatyk i dziś trudno sobie wyobrazić, jak potoczyłyby się losy tego gatunku, czy też w ogóle gier wideo, bez świętej trójcy beat’em upów: Double Dragon, Streets of Rage, oraz Final Fight. Po ogromnym sukcesie w salonach gier, Double Dragon został przeportowany niemal na wszystkie ówczesne platformy: od Atari 2600, C64 i ZX Spectrum, przez NESa, Amigę, DOS, aż po handheldy: GameBoy’a i Atari Lynx. A to i tak jakaś połowa wszystkich sprzętów, na których można zagrać w dzisiejszego jubilata.

C64 - kaseta #51
uliczna walka karate z ładną grafiką

W młodości nie bywałem zbyt częstym gościem w swojskich wozach Drzymały wypełnionych maszynami do gier. W naszym osiedlowym przybytku dzieciak z wczesnej podstawówki raczej nie miał czego szukać. Starsi „koledzy” z przyjemnością pomagali odciążyć kieszenie z nadmiaru żetonów. Z perspektywy czasu trochę tego żałuję, bo sporo ciekawych tytułów mnie ominęło, ale w Double Dragon akurat grałem na Commodore 64. Mam bardzo mgliste wspomnienia z tego okresu mojego obcowania z grami wideo, ale bijatykę od Technōs pamiętam dość dobrze, bo była jedną z moich ulubionych gier na tym sprzęcie.

// screenshoty własne z wersji na NESa