27 maja 2014
10 lat temu miała miejsce premiera kolejnej gry, w którą zawsze chciałem zagrać, a jakoś nigdy nie było okazji. Tego dnia Ubisoft wypuścił na rynek Watch Dogs. Akcja gry toczy się w Chicago, w niedalekiej przyszłości, gdzie wszystko i wszyscy podłączeni są do centralnej sieci komputerów. Jako uzdolniony haker Aiden Pearce, mamy za zadanie odnalezienie sprawców nieudanego zamachu na bohatera, w którym jednak ucierpiała jego rodzina. Mimo, że Aiden umie posługiwać się bronią palną i wie do czego służą pięści, to jego najniebezpieczniejszym orężem jest smartfon, za pomocą którego może włamywać się do miejskiej sieci ctOS i dzięki temu monitorować otocznie a także manipulować wszystkimi urządzeniami do niej podłączonymi: kamerami bezpieczeństwa, sygnalizacją świetlną, transportem publicznym, itp.
// screenshoty ze strony Ubisoft oraz sklepów Steam i Epic