Archiwum kategorii: kartka z kalendarza

Day of the Tentacle #01

Day of the Tentacle

25 czerwca 1993

30 lat temu miała miejsce premiera gry uznanej za jednego z najlepszych point and clicków w historii – Day of the Tentacle ze stajni LucasArts. W tej szalonej, pełnej zwrotów akcji przygodówce ze wspaniałą kreskówkową grafiką kierujemy trójką bohaterów: Bernardem, Hoagie i Laverne. Naszym zadaniem jest uratowanie ludzkości przed złą zmutowaną Purpurową Macką, która planuje przejąć kontrolę nad światem. Akcja gry toczy się w małym, fikcyjnym amerykańskim miasteczku, ale podróżując w czasie mamy okazję odwiedzić je w różnych etapach historii.

Day of the Tentacle to sequel Maniac Mansion, jednej z pierwszych gier studia LucasArts, wówczas działającego jeszcze pod nazwą Lucasfilm Games. W jednym z pomieszczeń w Day of the Tentacle znajduje się komputer wyglądem przypominający Commodore 64, na którym możemy uruchomić Maniac Mansion i co najciekawsze, jest to pełna wersja gry, którą można przejść od początku do końca.

// screenshoty z serwisu MobyGames

Commandos: Behind Enemy Lines #00

Commandos: Behind Enemy Lines

24 czerwca 1998

25 lat temu ukazała się taktyczna strategia RTS autorstwa Hiszpanów z Pyro Studios. W przeciwieństwie do klasyki gatunku: WarCrafta, StarCrafta czy też Command & Conquer, rozgrywka nie polega na zbieraniu surowców, rozbudowie bazy, produkcji jednostek i ostatecznie pokonaniu przeciwnika. Tutaj, na początku każdej misji, otrzymujemy kilku komandosów ze ścisłą specjalizacją: kierowca, snajper, nurek, saper, szpieg i oczywiście Zielony Beret – specjalista od mokrej roboty a także przywódca grupy. Każdy poziom gry to konkretne zadanie, którym najczęściej jest wysadzenie strategicznych obiektów, ale czasem także uwolnienie z niewoli żołnierza sprzymierzonej armii bądź zlikwidowanie wrogiego oficera. Co ważne, komandosi muszą nie tylko wykonać rozkaz, ale także z powodzeniem ewakuować się w bezpieczne miejsce. Ciche działania na tyłach wroga są zatem więcej niż zalecane.

Commandos: Behind Enemy Lines to jedna z moich ulubionych strategii tamtego okresu. Gra była dosyć trudna, wymagała nieszablonowego myślenia, niektóre akcje dywersyjne należało poprzedzić długim planowaniem, chociażby śledząc ścieżki jakimi poruszają się patrole wrogich żołnierzy lub w którym miejscu nie zauważy nas wartownik z wieży obserwacyjnej. Każde głośniejsze działanie, użycie broni palnej w pobliżu jednostek przeciwnika, lub też nie dość dokładne ukrycie ciał wyeliminowanych wrogów kończyło się wszczęciem alarmu i w zasadzie mogliśmy odczytać ostatni stan gry.

Commandosi otrzymali dodatek Beyond the Call of Duty, a także dwie kolejne części serii oraz dość przeciętnego FPSa. Na fali popularności gry od Pyro Studios powstały podobne produkcje przenoszące nas na Dziki Zachód, do średniowiecznej Anglii, feudalnej Japonii, bądź też do Stanów Zjednoczonych w czasy międzywojennej prohibicji. Dla mnie jednak to pierwsza część Commandosów wraz z dodatkiem na zawsze pozostaną numerem jeden.

// sceenshoty ze sklepu Steam oraz z serwisu MobyGames

Battlefield 2 #01

Battlefield 2

21 czerwca 2005

18 lat temu ukazał się Battlefield 2, a więc… trzecia odsłona serii sieciowych strzelanek FPS on studia DICE, która obecnie rozrosła się do flagowych tytułów w portfolio Electronic Arts. W przeciwieństwie do dwóch pierwszych części (druga wojna światowa i wojna w Wietnamie), dwójka przenosi nas w obecne czasy, w realia fikcyjnego konfliktu, który rozpętał się na początku XXI wieku. Biorą w nim udział siły Stanów Zjednoczonych (oczywiście!), wspomagane przez państwa Unii Europejskiej (dziwne, że ani słowa o NATO), przeciwko Chinom, Rosji i koalicji państw Bliskiego Wschodu.

Battlefield 2 to według serwisu Metacritic najlepsza odsłona serii, ze średnią ocen 91%. Również wśród graczy, choć tutaj minimalnie gorsza od pierwszego Battlefield 1942. Niestety, w dzisiejszego osiemnastolatka już za bardzo nie pogramy, przynajmniej oficjalnie. Gra została zdjęta z online’owych sklepów a serwery wyłączono w 2014 roku. Gdyby jednak komuś udało się wejść w posiadanie kopii, pozostaje kampania single player, bądź też gimnastykowanie się z siecią lokalną lub nieoficjalnymi serwerami.

// screenshoty i grafiki z press-packów Electronic Arts, dostępnych obecnie w serwisie MobyGames

Dragon's Lair #01

Dragon’s Lair

18 czerwca 1983

40 lat temu w amerykańskich salonach gier ukazał się Dragon’s Lair. Gra nie przypominała żadnej innej z tamtej epoki, wyróżniała ją doskonała jak na owe czasy grafika. Zamiast dwuwymiarowych sprite’ów renderowanych sprzętowo, postawiono na ręcznie rysowaną animację. Dragon’s Lair wyglądał jak kreskówka wprost z telewizora. I tak było w rzeczywistości. Dzięki nowej technologii LaserDisc (w dużym uproszczeniu był to pradziadek DVD, wielkości płyty winylowej) twórcy gry umieścili na płycie w sumie 22 minuty materiałów filmowych.

Dragon's Lair - LaserDisc
Dargon’s Lair – LaserDisc

Rola gracza sprowadzała się do quick-time eventów. W odpowiednim momencie należało wcisnąć przycisk lub wybrać kierunek. Jeśli to się powiodło gra wyświetlała kolejny zaprogramowany fragment animacji. W przeciwnym razie, bohater ginął i zostawał przenoszony do losowego, jeszcze nieukończonego etapu. Dragon’s Lair był liniowy do bólu, grę można było ukończyć w 15 minut. Nie przeszkodziło to jednak, by do automatów ustawiały się długie kolejki i to pomimo faktu. że jedna gra kosztowała znacznie więcej niż na innych maszynach arcade.

// screenshoty z serwisu MobyGames (wersja arcade) i sklepu Steam (wersja PC)

The Last of Us #00

The Last of Us

14 czerwca 2013

Ciężko w to uwierzyć, ale właśnie mija 10 lat odkąd na PlayStation 3 ukazała się pierwsza wersja gry The Last of Us. Produkcja studia Naughty Dog w tym czasie dorobiła się remastera na PS4, remake’a na PS5, wersji PC (co do niedawna w przypadku exclusive’ów Sony wydawało się niemożliwe), jak również adaptacji na małe ekrany w postaci 9-odcinkowego serialu produkcji HBO. The Last of Us to ścisłe TOP wszech czasów, jeśli chodzi o gry wydane zarówno na PS3, jak i na PS4. Przygody Ellie i Joela przyciągnęły przed konsole ponad 20 milionów graczy i zgarnęły liczne nagrody w branżowych plebiscytach z tytułami Gry Roku włącznie.

// screenshoty z oficjalnej strony PlayStation

Spy Hunter #21

Spy Hunter

11 czerwca 1983

40 lat temu w Stanach Zjednoczonych zadebiutował automat Spy Hunter wyprodukowany przez firmę Bally Midway. Gra to typowy shoot’em up, gdzie ekran porusza się z góry na dół a gracz kieruje samochodem wyposażonym w liczne bronie i przeszkadzajki, za pomocą których eliminuje wrogów. Wyraźnie widać zatem inspiracje filmami z przygodami 007 – najsłynniejszego szpiega w popkulturze. Według początkowych planów Spy Hunter miał nawet powstać pod szyldem Jamesa Bonda.

Spy Hunter sit-down arcade

Spy Hunter
automat w wersji „siedzącej”

Spy Hunter
automat w wersji „stojącej”

Po bardzo entuzjastycznym przyjęciu w salonach gier arcade (Spy Hunter w ciągu czterech miesięcy 1984 roku był najlepiej zarabiającym automatem w USA), tytuł doczekał się licznych portów na większość popularnych w latach 80-tych domowych sprzętów, z których najlepiej moim zdaniem prezentowała się wersja na NESa, aczkolwiek te z ZX Spectrum oraz C64 też mają swój urok.

// screenshoty z serwisu MobyGames

Syndicate #00

Syndicate

6 czerwca 1993

30 lat temu ukazał się Syndicate, taktyczna gra akcji produkcji studia Bullfrog, wydana przez Electonic Arts, powstaniem której kierował sam Peter Molyneux będący wówczas u szczytu swej kariery. Syndicate przenosi gracza do roku 2096, gdzie świat kontrolowany jest przez ogromne korporacje. Jako właściciel i zarazem dyrektor wykonawczy jeden z nich, stajemy do walki z konkurencją. Aby tego dokonać rekrutujemy najemników, wyposażamy ich w najnowsze bronie i inne zabawki dostarczone przez dział badań i rozwoju. W każdej misji kierujemy czwórką wzmocnionych cybernetycznie agentów i podejmujemy wszelkie środki, by wyeliminować przeciwników oraz sukcesywnie sabotować wrogie przedsiębiorstwa.

// screenshoty ze sklepu GOG, strony EA oraz własne

Vigilante 8 #00

Vigilante 8

4 czerwca 1998

Okrągłe 25 lat temu na Sony PlayStation, a dwa tygodnie później także na Nintendo 64, ukazało się Vigilante 8. Samochodowa strzelanka od Luxoflux Corp. wydana przez Activision. Akcja gry toczy się w zachodnich stanach USA w czasach kryzysu naftowego lat 70-tych. Organizacja OMAR (Oil Monopoly Alliance Regime) zarabiająca na braku surowca na całym świecie, za wyjątkiem Stanów Zjednoczonych, za 100 milionów dolarów wynajmuje grupę terrorystów zwanych Coyotes, których zadaniem jest zniszczenie rafinerii ropy naftowej na południu i zachodzie kraju. Do walki z przestępcami oddolnie organizują się cywile skupieni w grupie Vigilantes.

Rozgrywka w Vigiliante 8 bardzo przypomina tę z Twisted Metal. Gracz otrzymuje do dyspozycji uzbrojony samochód i jego zadaniem jest wyeliminowanie z planszy wszystkich przeciwników. Na mapie porozmieszczano różnego rodzaju ulepszenia, nowe bronie, pakiety naprawcze, itp. mające pomóc w osiągnięciu celu. Oprócz kampanii dla pojedynczego gracza i szybkiego pojedynku w trybie arcade, możemy rywalizować ze znajomymi na podzielonym ekranie na PlayStation dla dwóch a na Nintendo 64 nawet dla 4 zawodników.

// screenshoty własne z wersji na PSX

Grid 2 #01

Grid 2

27 maja 2013

10 lat temu ukazał się Grid 2. Druga część serii wyścigowej od Codemasters, uważanej za spadkobiercę serii TOCA Race Driver, znanej jeszcze z czasów pierwszego PlayStation.

  • Grid 2 - Mono Edition #1

W czasie premiery Grid 2 mógł pochwalić się rekordem, jeśli chodzi o najdroższą edycję kolekcjonerską gry wideo. W skład limitowanej do jednej sztuki Grid 2 Mono Edition, dostępnej za £125.000, oprócz samej gry i konsoli PlayStation 3 wchodził samochód sportowy BAC Mono wraz z pełnym oprzyrządowaniem kierowcy wyścigowego (kombinezon, buty, rękawice i kask), jak również wizyta w fabryce samochodów BAC, w trakcie której można było spersonalizować swój samochód.

Obecnie wynik ten został poprawiony przez Dying Light My Apocalypse Edition wycenione na £250.000 oraz Saints Row IV Super Dangerous Wad Wad Edition kosztujący okrągły milion dolarów.

// screenshoty ze sklepów Steam i PlayStation

Flappy Bird #01

Flappy Bird

24 maja 2013

10 lat temu w Apple’owym AppStorze pojawiła się dość niepozorna gra, stworzona przez wietnamskiego programistę o nazwisku Dong Nguyen. Przez pierwsze kilka miesięcy była jedną z tysięcy aplikacji, jakie każdego dnia trafiają do sklepu z oprogramowaniem na iPhone’y. Wszystko zmieniło się w styczniu 2014 roku, gdy PewDiePie, jeden z najsłynniejszych YouTuberów w historii, zdecydował się zrecenzować Flappy Bird na swoim kanale.

Od tego momentu popularność wietnamskiej gry wystrzeliła w kosmos. Aplikacja momentalnie stała się najczęściej pobieranym tytułem w Stanach Zjenoczonych, Chinach i w wielu innych lokalizacjach. U szczytu popularności autor zarabiał 50 tys. dolarów dziennie na wyświetlanych reklamach. A mimo to w lutym 2014 zdecydował się skasować grę ze sklepów Apple i Google. Jak przyznał Nguyen w wywiadzie dla Forbesa, jego ideą było stworzenie prostej gry pozwalającej na zrelaksowanie się w kilka minut. Zauważył jednak, że Flappy Bird stał się na tyle wciągający a wręcz uzależniający, że uznał to za problem i najlepiej byłoby, aby Flappy Bird zniknął na zawsze.

Oryginalny Flappy już nigdy więcej się w sklepach nie pojawił, ale zostały one wręcz zalane przez mniej lub bardziej udane klony. Dziś natomiast można sobie taką imitację ściągnąć z GitHuba, samemu skompilować i wgrać na smartfona.

// screenshoty z serwisu MobyGames