Play #34 (06/2003) - okładka

Play #34 (06/2003)

Czerwiec 2003

Magazyn Play zadebiutował w połowie 2000 roku i wydawany był przez ponad 12 lat. Początkowo zajmował się zarówno rynkiem gier PC, jak i konsolowych, przy czym po około dwóch latach porzucono tematykę konsol. Był przeznaczony raczej dla młodszych (ale nie najmłodszych, jak np. Cybermycha) czytelników. Świadczą o tym przede wszystkim bardzo kolorowa szata graficzna z dużą ilością grafik i nieco mniejszą objętością tekstów a przede wszystkim liczne dodatki takie jak plany lekcji, naklejki czy plakaty. Jak zauważył Avok z serwisu zapach-papieru.pl polski Play to kopia hiszpańskiego „Juegos & Cia”. Do tego stopnia, że w pierwszym numerze rodzimej edycji zamiast zdjęcia polskiej redakcji wrzucono fotkę ich hiszpańskich kolegów.

Dziennikarze „Juegos & Cia” jako redakcja „Play’a”

20 lat temu, w czerwcowym wydaniu, tematem numeru był Enter the Matrix. Grze, której akcja toczy się w uniwersum stworzonym przez rodzeństwo Wachowskich poświęcono 4 strony plus okładkę. Co więcej, nie była to jeszcze recenzja zakończona oceną a jedynie bardzo obszerna zapowiedź po wstępnym ograniu tytułu przez redaktorów. W ogóle w tym numerze Play’a było dość niewiele recenzji – na zaledwie ośmiu stronach opisano jedynie: Vietcong, Indiana Jones and the Emperor’s Tomb, Championship Manager 4 i Master Rallye – Wyścig Mistrzów. Przy czym ta ostatnia gra nie otrzymała oceny, gdyż jej wydawcą była spółka Axel Springer – właściciel magazynu.

Play to także różnego rodzaju „pojedynki” gier. Na dwóch sąsiadujących stronach zestawiano ze sobą tytuły z tego samego gatunku o podobnej tematyce. I tak, w czerwcu 2003 porównywano nadchodzące FPSy Red Faction II i polskiego Chrome’a. A także najwyżej ocenioną grę numeru Vietcong z dostępnym już od kilku miesięcy Delta Force: Helikopter w Ogniu. Zalążkiem czegoś, co dziś nazwalibyśmy działem retro, była rubryka Replay, w której opisywano nieco starsze tytuły, takie jak: Toca Touring Car Championship, Age of Empires, czy też Icewind Dale.

Pełne wydanie zarchiwizowane w serwisie archive.org: Play #34

Grid 2 #01

Grid 2

27 maja 2013

10 lat temu ukazał się Grid 2. Druga część serii wyścigowej od Codemasters, uważanej za spadkobiercę serii TOCA Race Driver, znanej jeszcze z czasów pierwszego PlayStation.

  • Grid 2 - Mono Edition #1

W czasie premiery Grid 2 mógł pochwalić się rekordem, jeśli chodzi o najdroższą edycję kolekcjonerską gry wideo. W skład limitowanej do jednej sztuki Grid 2 Mono Edition, dostępnej za £125.000, oprócz samej gry i konsoli PlayStation 3 wchodził samochód sportowy BAC Mono wraz z pełnym oprzyrządowaniem kierowcy wyścigowego (kombinezon, buty, rękawice i kask), jak również wizyta w fabryce samochodów BAC, w trakcie której można było spersonalizować swój samochód.

Obecnie wynik ten został poprawiony przez Dying Light My Apocalypse Edition wycenione na £250.000 oraz Saints Row IV Super Dangerous Wad Wad Edition kosztujący okrągły milion dolarów.

// screenshoty ze sklepów Steam i PlayStation

Pixel Heaven 2023 - logo

Pixel Heaven 2023

26-28 maja 2023

Podtrzymując rozpoczętą w zeszłym roku tradycję przypominam, że dziś rozpoczyna się Pixel Heaven – największy w Europie festiwal gier wideo, planszówek, komiksów i klimatów retro. Tegoroczna edycja jest już jedenastą. Z kim widzę się na miejscu?

Festiwal Gier i Popkultury Pixel Heaven to największe w Polsce i jedno z największych w Europie corocznych wydarzeń dedykowanych branży gamedev, na które składają się m.in. wystawa niezależnych twórców gier Pixel Expo, prezentacje, wykłady, panele, szkolenia oraz konkurs Pixel Awards Europe. To także unikalna otoczka, gdzie doskonale odnajdują się gracze i osoby, które pamiętają czasy pierwszych komputerów 8/16 bit, miłośnicy komiksów, gier planszowych i klimatów retro oraz 8/16 bit lat 80. i 90. ubiegłego wieku.

Każda odsłona imprezy to znakomici goście specjalni. Obecność na edycji 2023 potwierdzili już Mike Dailly (twórca Lemmings i pierwszej odsłony serii GTA), Simon Butler (filar wielu firm, w tym Ocean, pracował przy ok. 200 grach) czy Jim Bagley (wybitny twórca od czasów 8bit, aktywny do dziś, odpowiedzialny również za bardzo udany projekt ZX Spectrum NEXT), a także wydarzenia towarzyszące. Podczas najbliższej edycji będą to m.in. Giełda Pixela, Pixel Crunch, czyli 8-bitowy game jam, wystawa fotografii w grach wideo PHOTOMODEBOOK, Mistrzostwa Polski w Tetrisie Klasycznym, turnieje w gry na różnych platformach, strefa automatów arcade i flipperów, trzy dni paneli, dyskusji i pokazy filmów, VR Corner, olbrzymia retro strefa komputerów i konsol 8/16 bit czy strefa rozrywki bez prądu, a więc planszówki, książki, komiksy i prasa. Całości towarzyszyć będzie zewnętrzna strefa relaksu z foodtruckami.

Jak co roku odbędzie się międzynarodowy konkurs na najlepsze gry prezentowane podczas Festiwalu Gier i Popkultury Pixel Heaven 2023. Produkcje wybrane przez Jury w eliminacjach zostaną zaprezentowane w strefie wystawienniczej Pixel Expo. Ceremonia wręczenia nagród odbędzie się w sobotę, 27 maja o godzinie 20.00 na scenie głównej Festiwalu.

Impreza odbędzie się w weekend 26 – 28 maja w przestrzeniach Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych przy ul. Mińskiej 65 w Warszawie. Więcej informacji znajduje się na www.pixelheavenfest.com oraz stronie wydarzenia na Facebooku pod adresem https://fb.me/e/6MD1BQ26y.

Flappy Bird #01

Flappy Bird

24 maja 2013

10 lat temu w Apple’owym AppStorze pojawiła się dość niepozorna gra, stworzona przez wietnamskiego programistę o nazwisku Dong Nguyen. Przez pierwsze kilka miesięcy była jedną z tysięcy aplikacji, jakie każdego dnia trafiają do sklepu z oprogramowaniem na iPhone’y. Wszystko zmieniło się w styczniu 2014 roku, gdy PewDiePie, jeden z najsłynniejszych YouTuberów w historii, zdecydował się zrecenzować Flappy Bird na swoim kanale.

Od tego momentu popularność wietnamskiej gry wystrzeliła w kosmos. Aplikacja momentalnie stała się najczęściej pobieranym tytułem w Stanach Zjenoczonych, Chinach i w wielu innych lokalizacjach. U szczytu popularności autor zarabiał 50 tys. dolarów dziennie na wyświetlanych reklamach. A mimo to w lutym 2014 zdecydował się skasować grę ze sklepów Apple i Google. Jak przyznał Nguyen w wywiadzie dla Forbesa, jego ideą było stworzenie prostej gry pozwalającej na zrelaksowanie się w kilka minut. Zauważył jednak, że Flappy Bird stał się na tyle wciągający a wręcz uzależniający, że uznał to za problem i najlepiej byłoby, aby Flappy Bird zniknął na zawsze.

Oryginalny Flappy już nigdy więcej się w sklepach nie pojawił, ale zostały one wręcz zalane przez mniej lub bardziej udane klony. Dziś natomiast można sobie taką imitację ściągnąć z GitHuba, samemu skompilować i wgrać na smartfona.

// screenshoty z serwisu MobyGames

Unreal #01

Unreal

22 maja 1998

Ulubiony FPS przełomu tysiącleci? Chyba nie byłbym w stanie wskazać jednego tytułu. Grałem we wszystko, co wyszło i co udało mi się zdobyć. Kończący w dniu dzisiejszym 25 lat Unreal z pewnością zajmuje bardzo wysokie miejsce. Zapamiętałem go z jednego powodu, poza oczywiście doskonałą jak na owe czasy grafiką. Była to jedna z pierwszych strzelanek (a na pewno pierwsza, z jaką miałem kontakt), która out-of-the-box, bez żadnych modyfikacji umożliwiała pojedynczemu graczowi zasmakować trybów rozgrywki typowych dla sieciowego multiplayera.

Tak się złożyło, że w tamtych czasach jedyny komputer, na którym miałem dostęp do internetu, stał u ojca w pracy i nie miałem możliwości instalowania na nim gier. W kawiarenkach internetowych również przebywałem sporadycznie. Zanim ukazał się Quake 3: Arena, to właśnie dzięki wsparciu botów w pierwszym Unrealu mogłem rozgrywać deathmatche bez wychodzenia z domu i bez narażania się na wysokie rachunki od Telekomunikacji Polskiej.

Trochę szkoda, że Epic niedawno wycofał grę ze wszystkich sklepów online…

UPDATE:
Z ciekawostek… Unreal to pierwsza gra, która otrzymała „dychę” w CD-Action. Recenzja udostępniona przez Magazyn CD-Action do przeczytania tutaj: https://bit.ly/3MMnqr9

// screenshoty własne i z serwisu MobyGames

Gry Komputerowe #46 (05/1998) - okładka

Gry Komputerowe #46 (05/1998)

Maj 1998

„Gry Komputerowe” to jeden z pierwszych magazynów o grach na polskim rynku – ukazywał się od grudnia 1993 roku. Ostatni numer pojawił się w listopadzie 2009 i przez pewien czas „Gry Komputerowe” dzierżyły tytuł najdłużej ukazującego się czasopisma o elektronicznej rozgrywce. Rekord 141 numerów wydanych przez 16 lat został pobity dopiero przez „CD-Action”.

25 lat temu, w majowym numerze pisma tematem z okładki była strategia ze świata Gwiezdnych Wojen Star Wars: Rebellion (opisywana niedawno na Koyomi). Gra oceniona została dość wysoko, na 84%. To jeden z sześciu tytułów wyróżnionych w tym wydaniu przez redakcję. Identyczną notę otrzymał Cardinal Syn na PlayStation. Z czterech pozostałych gier chyba tylko jedna urosła do miana pozycji kultowej. Die by the Sword (94%), Battlezone (94%) i Gex 2 (95%) były naprawdę niezłymi pozycjami, ale w tak sytym roku jak 1998, trochę im zabrakło, aby się przebić. Co innego Gran Turismo, ocenione na 98% (prawdopodobnie jedna z najwyższych ocen w historii magazynu).

Z innych opisywanych tytułów moją uwagę zwróciła polska przygodówka Reah, gra porównywana z legendarnym Mystem a napisana przez L.K. Avalon, twórców A.D. 2044, niegdyś popularnego point & clicka opartego na komedii Juliusza Machulskiego „Seksmisja”. Reah aż takiego sukcesu nie odniósł i dziś jest produkcją raczej zapomnianą. Druga recenzja, jaka wpadła mi w oko to Fighting Force. Przede wszystkim z powodu tego, że absolutnie nie zgadzam się z oceną 58%, jaką przyznał jej autor. Uzasadnienie brzmiało: „po pierwszym przejsciu zasługuje na 78%, ale niestety… później poniżej 40”. Nie tak zapamiętałem tę chodzoną nawalankę. Była to moja druga oryginalna gra na PlayStation i spędziłem przy niej sporo wieczorów, zarówno grając samemu, jak i w co-opie z bratem. Co z tego, że wszystko wyglądało tak samo, zabawa i tak była przednia.

Na zakończenie koniecznie muszę wspomnieć o zapowiedzi jednej z moich ulubionych strategii czasu rzeczywistego – Commandos: Behind Enemy Lines. A przede wszystkim pozdrowić autora Szychę, obecnie znanego pod ksywką Stary Gracz. Szycha wypowiadał się o komandosach pełen entuzjazmu, choć zakończył artykuł dość ostrożnie, podkreślając, że to tylko zapowiedzi producenta. Na szczęście obawy nie spełniły się i Pyro Studios dowiozło rewelacyjną grę.

Pełne wydanie zarchiwizowane w serwisie archive.org: Gry Komputerowe #46

Pixel Heaven 2023 - key visual

Konkurs – Pixel Heaven 2023

Dokładnie za 10 dni rozpoczyna się Pixel Heaven 2023 – XI edycja największego w Europie festiwalu gier wideo, planszówek, komiksów i klimatów retro. Podobnie jak rok temu, mam do zaoferowania wejściówkę i z tej okazji zapraszam wszystkich na konkurs. Pierwsza osoba, która trafnie wskaże, który z tegorocznych rocznicowych wpisów cieszył się największą popularnością według statystyk Facebooka otrzyma kartę WEEKEND VISITOR uprawniającą do nielimitowanego wstępu na Festiwal przez trzy dni imprezy i uczestnictwa w odbywających się wówczas wydarzeniach (szczegóły: link w komentarzu).

Jeżeli jednak nikt nie wytypuje prawidłowej odpowiedzi, zwycięzcą zostanie osoba, która wskaże kolejny post o największym zasięgu. W przypadku więcej niż jednej prawidłowej odpowiedzi decyduje kolejność: kto pierwszy ten lepszy. Nie biorę pod uwagę edytowanych postów i od każdego uczestnika liczy się jedno – pierwsze zgłoszenie. Odpowiedzi podawajcie w komentarzach. Ostatni warunek to oczywiście polubienie fanpage’a Koyomi (sprawdźcie swoje ustawienia prywatności profilu, bo w zeszłym roku były z tym problemy). Bawimy się do najbliższej soboty 20 maja do godziny 23:59. Ogłoszenie wyników następnego dnia wieczorem.

Mało?
OK! Jeśli do końca trwania konkursu liczba polubieni fanpage’a Koyomi osiągnie 500, nagrodą główną będzie pakiet SUPPORTER (szczegóły: również link w komentarzu) zaś karta WEEKEND VISITOR stanie się nagrodą pocieszenia dla drugiej osoby, która wytypuje prawidłową, bądź najbliższą prawidłowej odpowiedzi.

Enter the Matrix #00

Enter the Matrix

15 maja 2003

20 lat temu, niemal równolegle z premierą filmu Matrix Reaktywacja, ukazała się pierwsza gra osadzona w uniwersum stworzonym przez rodzeństwo Wachowskich. Wówczas jeszcze jako bracia, aktywnie brali udział w przeniesieniu filmowego świata na ekrany komputerów i konsol. W grze Enter the Matrix wcielamy się w Ghosta lub Niobe, a rozgrywka toczy się mnie więcej w tym samym czasie co akcja filmu. Mimo niezbyt przychylnych opinii recenzentów tytuł osiągnął spory sukces komercyjny sprzedając się w ponad 5 milionach kopii na PC-ty i konsole PlayStation 2, Xbox oraz GameCube.

// screenshoty i grafiki koncepcyjne pochodzą z cyfrowego pakietu prasowego umieszczonego kiedyś na stronie www.EnterTheMatrixGame.com a dziś dostępnego w serwisie MobyGames

Grafiki koncepcyjne

Screenshoty z wersji PC i PS2

Metro: Last Light #01

Metro: Last Light

14 maja 2013

10 lat temu miała miejsce premiera Metro: Last Light, drugiej części serii gier opartej na prozie Dmitrija Głuchowskiego, stworzona przez ukraińskie studio 4A Games. Akcja uniwersum wykreowanego przez rosyjskiego pisarza (choć trzeba przyznać, że obecnie bardzo niemile widzianego przez władze na Kremlu) dzieje się w czwartej dekadzie XXI wieku w tunelach moskiewskiego metra. Mieszkańcy stolicy, jak również innych miast, zostali zmuszeni do zejścia pod ziemię, gdyż jej powierzchnia stała się niezdatna do życia w konsekwencji konfliktu nuklearnego, jaki ogarnął naszą planetę. Ciekawostką jest, że historia przedstawiona w grze została opisana przez samego Głuchowskiego i wydana jako trzecia część trylogii: „Metro 2035”.

// screenshoty z serwisu MobyGames

Komputer Świat Gry #34 (05/2003) - okładka

Komputer Świat Gry #34 (05/2003)

Maj 2003

W przeglądzie prasy sprzed lat pora na „Komputer Świat Gry”, magazyn wydawany przez 13 lat począwszy od 2000 roku. Najpierw co dwa miesiące, później jako miesięcznik, by pod koniec istnienia znów przejść na cykl dwumiesięczny. Ostatni numer trafił do kiosków w grudniu 2012 roku. KŚG kupowałem przez pierwsze kilka lat istnienia, głównie ze względu na pełne wersje gier. To dzięki temu czasopismu miałem okazję zagrać w takie klasyki polskiego gamedevu jak: Reflux, Książę i Tchórz, czy Gorky 17.

Zupełnie nie pasowała mi natomiast formuła magazynu. Recenzje z ultra-szczegółowymi ocenami za każdą pierdołę, z odpowiednią wagą procentową, może i sprawdzały się w przypadku testów sprzętu w zwykłym Komputer Świecie, ale w mojej opinii zupełnie nie miały sensu w przypadku gier. Dochodziło do takich paradoksów, że dla redakcji bardziej liczyło się, czy gra uruchomi się na przedpotopowym już wówczas sprzęcie, niż to jaką ma grafikę, bądź oprawę dźwiękową. Oczywiście, można było sobie przerzucić wszystko do Excela i samemu wyliczyć ocenę, ale to już chyba zajęcie wyłącznie dla maniaków komórek, tabelek i wykresów.

20 lat temu, w maju 2003 roku, do magazynu dołączono płytę z pełną wersją gry M-Alien Paranoia, zaś jeśli chodzi o recenzowane gry, to czytelnicy otrzymali niemałą ucztę. Tom Clancy’s Splinter Cell, Age of Mythology i Silent Hill 2 to tylko część zawartości numeru. Moją uwagę zwrócił także artykuł „Wreszcie Widać Więcej”, czyli wielki test witryn internetowych polskich dystrybutorów gier. Test w iście „komputer-światowym” stylu: dokładnie rozpisane kryteria zarówno dotyczące zawartości: opisy oferowanych gier, dostępność łatek, dodatków czy wersji demonstracyjnych; jak również parametrów technicznych strony: obsługiwane rozdzielczości, objętość strony głównej w kilobajtach lub też kompatybilność z różnymi przeglądarkami. Do tego każdej cząstkowej ocenie przypisano oczywiście (znów w moim personalnym odczuciu totalnie losową) wagę procentową.

Pełne wydanie zarchiwizowane w serwisie archive.org: Komputer Świat Gry #34