Archiwa tagu: strzelaniny

Duke Nukem: Zero Hour #00

Duke Nukem: Zero Hour

1 września 1999

25 lat temu, jako exclusive na konsole Nintedo 64, ukazał się Duke Nukem: Zero Hour, czyli (o ile dobrze liczę) piąta gra z udziałem atomowego księcia. Wątek tej odsłony toczy się wokół podróżujących w czasie obcych, którzy próbują zmienić bieg historii i zgładzić przodków Duke’a. W realizacji tego nikczemnego planu staramy się im przeszkodzić skacząc po różnych epokach czasowych, od XIX wieku po przyszłość. Duke Nukem: Zero Hour jest trzecioosobową strzelanką, w której rozgrywka skupia się na walce, eksploracji i rozwiązywaniu zagadek, a gracz ma dostęp do różnych broni i gadżetów. Gra była chwalona za humor i dynamiczną akcję, choć jej poziom trudności bywał dla niektórych wręcz frustrujący.

// screenshoty z materiałów prasowych

Doom 3 #00

Doom 3

3 sierpnia 2004

Dwie dekady temu ukazała się trzecia część Dooma. Id Software po 10 latach przerwy, w trakcie których stworzyli i rozwinęli Quake’a, swój drugi flagowy produkt, postanowili wysłuchać graczy i powrócić do korzeni, które przyniosły im światową sławę. Po premierze pamiętam dość krytyczne uwagi od części fanów dotyczące (o ile dobrze kojarzę) dużej powtarzalności, zbyt mrocznego klimatu i ciemnych pomieszczeń, potworów wyskakujących znienacka jak w tanim horrorze, a przede wszystkim słabego trybu multiplayer, zwłaszcza w porównaniu do Quake’a 3. Ja w każdym razie bawiłem się świetnie i jak teraz spojrzałem na statystyki to wcale tak źle nie było: ocena 87% na Metacritic oraz 3,5 mln sprzedanych kopii do początku 2007 roku, co czyniło Dooma 3 najpopularniejszą wówczas grą id Software. Aczkolwiek należy pamiętać, że 3 miesiące później przyszedł Half-Life 2, pozamiatał całą konkurencję i pozgarniał wszystkie możliwe nagrody.

// screenshoty z GOGa i Steama

Wolfenstein: Youngblood #00

Wolfenstein Youngblood

25 lipca 2019

Pięć lat temu dzięki współpracy MachineGames i Arkane Lyon otrzymaliśmy ostatni jak do tej pory duży tytuł z serii Wolfenstein. Akcja gry toczy się dwie dekady po wydarzeniach z Wolfenstein II: The New Colossus. Wcielamy się w niej w Jessie i Zofię Blazkowicz, bliźniaczki, córki znanych z poprzedniej odsłon Williama J. Blazkowicza oraz Anyi Oliwy. Dziewczyny porywają helikopter FBI i wyruszają na poszukiwanie ojca, który w zniknął w tajemniczych okolicznościach. Według informacji, jakie znalazły w sekretnym pomieszczeniu rodzinnego domu, B.J. najprawdopodobniej wyruszył do okupowanej przez Nazistów Francji na spotkanie z przedstawicielami tamtejszego ruchu oporu.

// screenshoty ze strony Bethesdy i bloga PlayStation

Prey

11 lipca 2006

Dziś przypada 18 rocznica premiery Prey’a – tego pierwszego, zanim prawa do marki trafiły pod skrzydła Bethesdy. Gra od Human Head Studios, wydana przez 2K jest mi niezmiernie bliska, gdyż była to jedna z pierwszych moich płyt na Xboksa 360. Do dziś pamiętam to ciepłe, wrześniowe popołudnie 2007 roku, kiedy wracałem na rowerze z pracy, mijając duńskie miasteczko Lyngby. Dzień wcześniej wysłałem skończoną pracę magisterską i otrzymałem pierwszą wypłatę za odbywane praktyki studenckie. W drodze do akademika zawitałem do centrum handlowego i w nieistniejącej już sieci elektromarketów Fona kupiłem najnowszą wówczas konsolę Microsoftu – Xbox 360 Premium z 20GB dyskiem twardym, oraz grą Test Drive Unlimited. Pierwszą noc z nową zabawką spędziłem grając „do odcięcia”. zasnąłem jakoś koło piątej nad ranem z włączonym telewizorem.

Następnego ranka, czyli gdzieś tak po czternastej zjadłem szybkie śniadanie, wsiadłem na rower i pognałem do centrum handlowego, póki jeszcze sklepy były otwarte. Tam w lokalnym GameStopie na półkach z używkami wygrzebałem dwa pudełka: Obliviona oraz Prey. I kolejną noc spędziłem właśnie z FPSem od Human Head Studios. Był to mój drugi kontakt z pierwszoosobową strzelanką na konsoli. Wcześniej, próbowałem sił w Black na pożyczonym od kolegi PS2, ale zupełnie mi nie podszedł. Jako zagorzały wówczas PC-towiec, grający od niemal 15 lat, czyli od czasów Wolfensteina 3D, za pomocą klawiatury i myszy, nie potrafiłem ogarnąć sterowania. Nie wyobrażałem sobie grania w FPSy na padzie. Co innego Prey, tego załapałem od razu i sam byłem zdziwiony, że nie dość, że jest to możliwe, to jeszcze gra się całkiem wygodnie.

Prey to także pierwszy tytuł, który ukończyłem na nowej konsoli; pierwszy, w którego zagrałem w trybie multiplayer i pierwszy, w którym zdobyłem wszystkie osiągnięcia. Pamiętam, że historia przedstawiona przez twórców była naprawdę wciągająca. Zaś system portali a zwłaszcza zmienna grawitacja to coś, z czym wcześniej się nie spotkałem i co dodało sporo świeżości do wydawałoby się już mocno wyeksploatowanego gatunku. Prey to jeden z moich ulubionych tytułów, w jakie grałem na Xboksie 360 i mnie już na zawsze będzie kojarzył się z tą konsolą, mimo że exclusivem wcale nie był.

// screenshoty ze sklepu Xbox oraz serwisu MobyGames

Kingpin: Life of Crime #00

Kingpin: Life of Crime

2 lipca 1999

25 lat temu na półki sklepowe trafiły pudełka z grą Kingpin: Life of Crime, strzelanką pierwszoosobową od studia Xatrix Entertainment, znanego dotychczas z innego FPSa Redneck Rampage, a także z oficjalnego dodatku do Quake’a II o podtytule The Reckoning. Gra osadzona jest w brutalnym, dystopijnym, miejskim klimacie, inspirowanym filmami noir i kinem gangsterskim. Gracz wciela się w postać, która dąży do zemsty na mafijnym bossie, tytułowym Kingpinie. Dzisiejszy jubilat wyróżniał się brutalnością, wulgarnym językiem a także możliwością rekrutowania członków gangu oraz modyfikowania broni, co dodawało elementy strategii do typowej rozgrywki FPS. Natomiast soundtrack do Kingpina stworzył słynny hiphopowy zespół z Kalifornii Cypress Hill.

// screenshoty ze sklepu GOG

I, Robot #00

I, Robot

28 czerwca 1984

40 lat temu zadebiutował automat firmy Atari ze strzelanką I, Robot. Tytuł nie zdobył aż takiej popularności i ciężko go szukać wśród najbardziej obleganych wówczas maszyn arcade. Jednak okazał się kamieniem milowym w historii komputerowej rozrywki. Była to pierwsza komercyjna gra video, z trójwymiarową grafiką, na którą w całości składały się cieniowane wielokąty. W przeciwieństwie do innych popularnych gier 3D (takich jak Tempest i Star Wars), które wykorzystywały grafikę wektorową, w I, Robot teren i postacie w całości wypełnione były kolorem.

// screenshoty z serwisu MobyGames

Driv3r #00

Driv3r

21 czerwca 2004

20 lat temu otrzymaliśmy od studia Reflections Interactive trzecią część serii Driver. Podobnie jak w dwóch poprzednich odsłonach wcielamy się w postać Johna Tannera, działającego pod przykrywką agenta FBI. Tym razem akcja rozgrywa się w Miami, Nicei i Stambule, zaś bohater infiltruje podziemny świat przestępczy, aby rozpracować międzynarodową siatkę złodziei samochodów. Mimo bardzo dokładnego odwzorowania miast, ciekawej fabuły, dynamicznym pościgom i strzelaninom, Driv3r został dość chłodno przyjęty przez graczy. Ambitne założenia, jakie postawili sobie twórcy grzebały liczne bugi, problemy techniczne i niezbyt dopracowana mechanika rozgrywki.

// screenshoty z dawnej oficjalnej strony poświęconej grze

Counter-Strike (beta) #00

Counter-Strike (beta)

19 czerwca 1999

25 lat temu Kanadyjczyk Minh Le i Amerykanin Jess Cliffe udostępnili beta wersję moda do wydanego nieco ponad pół roku wcześniej Half-Life’a. Rzadko piszę o modyfikacjach do gier a tym bardziej o ich wersji beta. Jednak ten dzień uznawany jest za narodziny tytułu, który na początku tego stulecia bezapelacyjnie stał się królem kawiarenek internetowych. Counter-Strike, bo o nim mowa, to FPS dla wielu graczy o bardzo prostej, ale jakże wciągającej mechanice. Połowa uczestników wciela się w terrorystów i próbuje podłożyć oraz zdetonować ładunek wybuchowy, bądź też przetrzymać zakładników. Pozostali uczestnicy potyczki przyjmują rolę antyterrorystów i mają za zadanie odnaleźć i rozbroić bombę lub odbić zakładników.

// screenshoty z Counter-Strike Wiki

The Chronicles of Riddick: Escape from Butcher Bay #00

The Chronicles of Riddick: Escape from Butcher Bay

1 czerwca 2004

20 lat temu, równolegle z filmem Kroniki Riddicka z Vinem Dieselem w roli głównej, ukazała się gra o podtytule Ucieczka z Butcher Bay. Aktor był mocno zaangażowany w tworzenie adaptacji komputerowej i oczywiście udzielił głosu głównemu bohaterowi Richardowi B. Riddickowi. Riddicka poznajemy w momencie, gdy zostaje aresztowany i trafia do Butcher Bay, legendarnego więzienia, z którego jeszcze nikomu nie udało się uciec a ci, co próbowali zostali zabici. I jak zwykle w takich historiach bywa, zadaniem gracza będzie wydostanie się z zakładu o podwyższonym rygorze. Kroniki to pierwszoosobowa strzelanka z elementami skradanki i przez pół roku były exclusivem na pierwszego Xboxa. Później, wersja Director’s Cut ukazała się także na komputery osobiste.

// screenshoty z dawnej strony wydawcy – firmy Vivendi

Rage 2 #00

Rage 2

14 maja 2019

Pięć lat temu Bethesda wydała Rage 2 – post-apokaliptyczną strzelankę pierwszoosobową open-world, współtworzoną przez doświadczonych w kreowaniu otwartych światów Szwedów z Avalanche Studios oraz weteranów gatunku FPS id Software. Gdzieś spotkałem się z określeniem, że tytuł ten to nieślubne dziecko Dooma i Mad Maxa. I to chyba najlepiej oddaje klimat Rage 2. Wcielamy się w niej w Walkera, ostatniego strażnika Vineland, który musi przeżyć w świecie zniszczonym w wyniku uderzenia asteroidy, które pochłonęło 80% ludzkości. Pustkowia, gdzie został rzucony główny bohater, opanowały bezwzględne gangi bandytów oraz śmiertelnie niebezpieczne zmutowane potwory. Aby nieco ułatwić przetrwanie w bardzo niesprzyjającym środowisku, twórcy zapewnili graczowi cały arsenał broni palnej, które na dodatek można modyfikować. Co więcej, walka odbywa się nie tylko w trybie pierwszoosobowym. Walker może zasiąść za kierownicą jednego z kilku rodzajów pojazdów opancerzonych a wtedy eliminować wrogów za pomocą zarówno broni ręcznej, jak i tej przytwierdzonej do samochodu.

// screenshoty ze sklepów Steam, Xbox oraz PlayStation