Archiwa tagu: Nintendo

Super Mario Kart #01

Super Mario Kart

27 sierpnia 1992

Dokładnie 29 lat temu Mario dostał swój pierwszy gokart. Tego dnia w Japonii premierę miał spin-off przygód Super Mario, który z czasem przerodził się w pełnoprawną serię Mario Kart. Dziś licząca już kilkanaście części wraz ze wszystkimi wersjami pobocznymi Arcade, VR i rzeczywistości rozszerzonej. Niemal każda z nich spotykała się z bardzo pozytywnym przyjęciem, zarówno ze strony prasy i serwisów branżowych, jak również wśród graczy, plasując się w czołówce najlepiej sprzedających się gier na poszczególne konsole. Super Mario Kart ze sprzedanymi 8,76 mln egzemplarzy był czwartym tytułem o największym nakładzie na SNESa.

Odnoszę wrażenie, że wyścigi z Mario w roli głównej do pewnego czasu były w Polsce zupełnie nieznane. Początek lat 90-tych w naszym kraju to dominacja Amigi i Pegasusa, końcówka stała już pod znakiem PlayStation i PC-tów. Konsole Nintendo zawsze gdzieś tam pojawiały się na marginesie sprzedaży, ale aż do czasów Switcha nie udało im się zawojować rynku. Jeżeli tak jak ja, nie byłeś dawniej zagorzałym fanem Nintendo, jest spora szansa, że o Super Mario Kart, podobnie jak o wielu innych tytułach wydanych na SNESa lub Nintendo 64, usłyszałeś na fali popularności nurtu retro w grach komputerowych. Bodajże 8 lat temu kupiłem SNESa, swoją pierwszą konsolę Nintendo, a wraz z nim między innymi Super Mario Kart. Do dziś grywam w niego regularnie, zwłaszcza z młodszym członkiem rodziny. Aczkolwiek zdecydowanie częściej podłączamy SNESa mini niż starszego pełnowymiarowego brata.

// screenshoty własne zrobione na SNESie Mini

Game & Watch: Octopus #01

Game & Watch: Octopus

16 lipca 1981

Okres wakacji szkolnych to tak zwany okres ogórkowy. Wszyscy przebywają na urlopach. Gazety i telewizja szukają taniej sensacji, do kin nie wchodzą żadne nowe filmy, także w branży gier ciężko o jakieś znaczące wydarzenie. Dlatego dzisiejszy wpis będzie nieco inny niż poprzednie. Okrągłe 40 lat temu premierę miała nie tylko gra, ale jednocześnie podręczna konsola, na której można było ją uruchomić. 1 gra = 1 konsola – takie rozwiązanie zaproponowało Nintendo wypuszczając serię Game & Watch. W latach 1980-91 powstało 60 modeli, którym łącznie udało się sprzedać w ponad 40 milionach egzemplarzy. 16 lipca 1981 premierę miała 10-ta gra: Octopus, znana także jako Mysteries of the Sea.

W grze wcielamy się w płetwonurka, który schodzi pod wodę wyłowić skarby. Jednak musi uważać, by nie wpaść w macki ogromnej ośmiornicy. Za każdy wyłowiony skarb dostajemy 1 punkt, a gdy uda nam się dostarczyć go na powierzchnię, dodatkowe 3. Game and Watch miał trzycyfrowy licznik, więc po osiągnięciu 999 punktów, przekręcał się i liczył od zera. Z grą po raz pierwszy spotkałem się gdzieś w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych. Oczywiście nie z oryginalnym produktem Nintendo, bo wtedy mało kto (w tym ja) wiedział o jego istnieniu, a z radziecką podróbką „Тайны Океана” wyprodukowaną przez firmę Elektronika. Sam, miałem inną grę tej firmy „Охота” – myśliwego polującego na kaczki, ale dość powszechne wówczas było wymienianie się konsolkami ze znajomymi, by poznać inne tytuły. W ten sposób ograłem także ruskie jajeczka oraz kucharza żonglującego naleśnikami.

Obecnie dość ciężko jest wejść w posiadanie zarówno oryginalnego Game & Watcha, jak i podróbki Elektroniki. Na szczęście, Nintendo wypuściło kilka reedycji na Game Boy’a, czy DSa. Wydane w 1997 roku „Game & Watch Gallery” pozwoliło mi wrócić do Octopusa a przede wszystkim, dzięki emulatorowi Gambatte porobić załączone w galerii screenshoty. Każda z czterech gier znajdujących się na cartridge’u (poza Octopusem mamy do dyspozycji także: Fire, Manhole i Oil Panic) oferuje dwa tryby gry: klasyczny, bedący wiernym odwzorowaniem konoslki Game & Watch, a także nowoczesny z grafiką unowocześnioną pod handheld GameBoy Color.

// screenshoty własne z wersji Game & Watch Gallery uruchomionej na emulatorze Gambatte (za wyjątkiem pierwszego zdjęcia przedstawiającego system Game & Watch: Octopus)