Archiwa tagu: listopad

Half-Life 25th Anniversary Update

Half-Life 25

19 listopada 1998

O Half-Life pisałem dokładnie dwa lata temu. Dziś natomist gra świętuje swoje 25-lecie. Z tej okazji Valve przygotował jubileuszową aktualizację, w ramach której przede wszystkim poprawiono grafikę, dostosowano grę do obecnych sprzętów, wprowadzono pełną obsługę kontrolerów oraz Steam Decka. Przywrócono także wyciętą wcześniej zawartość, dodano elementy z wersji demo, nowe mapy multiplayer, itp. itd. Więcej szczegółów dotyczących zmian na oficjalnej stronie Half-Life 25.

Co więcej, do jutra, czyli do 20 listopada, do godziny 19:00 można całkowicie za darmo przypisać do swojego konta Steam tę kultową pozycję. A na deser, w serwisie YouTube udostępniono trwający ponad godzinę dokument ze wspomnieniami twórców pierwszego Half-Life’a:

// poniższe tapety dostępne w wyższych rozdzielczościach na oficjalnej stronie Half-Life

Manhunt

18 listopada 2003

20 lat temu na PlayStation 2 zadebiutował Manhunt. Zakazana w wielu krajach gra od studia Rockstar, przed którą przestrzegali was amerykańscy kongresmeni, Stowarzyszenie Matek Przeciwko Grom Wideo a przede wszystkim mainstreamowe (i te bardziej niszowe trochę też) media obwiniające gry komputerowe o całe zło tego świata. Jako James Earl Cash, skazany na śmierć zawodowy morderca budzisz się, by uświadomić sobie, że zastrzyk z trucizną, który otrzymałeś nie zadziałał. Szybko okazuje się jednak, że pomimo opuszczenia zakładu penitencjarnego, wcale nie odzyskałeś wolności. Na nią dopiero będziesz musiał zapracować. Tymczasem zostajesz zmuszony do uczestnictwa w krwawym reality-show i w wyrafinowany sposób zabijać każdą napotkaną osobę. W przeciwnym razie reżyser widowiska zadba o to by wyrok, jaki na ciebie wydano ostatecznie został wykonany.

// screenshoty ze Steama, oficjalnej strony Rockstar i serwisu MobyGames

Need for Speed: Underground #00

Need for Speed: Underground

17 listopada 2003

20 lat temu seria Need for Speed „zeszła do podziemia”. Tego dnia w 2003 roku ukazał się Need for Speed: Underground, gdzie po raz pierwszy zamiast super-samochodów mogliśmy zasiąść za kierownicą aut spotykanych na co dzień nawet na polskich ulicach: Peugeot 206, Volkswagen Golf, Ford Focus albo Honda Civic. Oczywiście te lepsze „fury” dalej pozostawały dla nas bardzo egzotyczne: Toyota Supra czy też Nissan Skyline znane były raczej z magazynów motoryzacyjnych, ewentualnie z filmu Szybcy i Wściekli aniżeli z naszych dróg. Po raz pierwszy również akcję gry przeniesiono do miasta, w świat nielegalnych nocnych wyścigów ulicznych.

Te dwie zmiany wzbudziły sporo kontrowersji wśród części fanów, ale w dłuższej perspektywie taki powiew świeżości wyszedł Need for Speed na dobre. Patrząc na statystyki sprzedaży całej serii, w najlepszej trójce znajdują się obie części NFS: Underground, zaś pierwsze miejsce zajmuje Most Wanted z 2005 roku, który kontynuuje tradycje zapoczątkowane przez dzisiejszego jubilata. Dla mnie Need for Speed: Underground to zdecydowanie top, jeśli chodzi o najpopularniejszą serię wyścigową Electronic Arts. Spędziłem przy nim niezliczoną ilość godzin rywalizując z bratem na najlepsze czasy, ale była to też bodajże pierwsza gra wyścigowa, w której próbowałem sił online. Doskonale pamiętam drugi rok studiów, kiedy to zagrywaliśmy się w trzy tytuły: w pracowni komputerowej w Counter-Strike’a i MU Online oraz już z domów w NFS Underground właśnie.

// screenshoty i grafiki z serwisu MobyGames

PlayStation 4 #00

PlayStation 4

15 listopada 2013

Tę informację z pewnością przeczytacie dziś wszędzie, zatem nie będę się zbytnio rozpisywał. 10 lat temu zadebiutowało PlayStation 4. Ja PS4 sprawiłem sobie dwa lata później i do tej pory jest moim głównym sprzętem do grania. Jest to moja druga stacjonarna (a czwarta w ogóle) konsola od Sony. A Wy? Znaleźliście się wśród blisko 120 milionów nabywców PlayStation 4?

// zdjęcia ze sklepów internetowych i z domeny publicznej

Oceanhorn: Monster of Uncharted Seas #00

Oceanhorn: Monster of Uncharted Seas

14 listopada 2013

10 lat temu ukazała się „Zelda na komórki”, czyli Oceanhorn: Monster of Uncharted Seas. Produkcja niezależnego fińskiego studia Cornfox & Bros. to przygodowa gra akcji, która rozgrywką do złudzenia przypomina The Wind Waker czy A Link to the Past. Początkowo tytuł ukazał się wyłącznie w AppStorze na iPhone’y i iPady, ale sukces sprzedażowy jaki odniósł spowodował, że twórcy wydali wkrótce wersje na: PC, Androida, PS Vitę, PS4, Xbox One i ostatecznie także na Switcha. Wartym odnotowania jest fakt, że muzykę do Oceanhorn współtworzyli dwaj japońscy kompozytorzy związani ze Square: Kenji Ito (serie Mana i SaGa) oraz Nobuo Uematsu (Final Fantasy).

// screenshoty ze sklepów online i oficjalnych profilów Oceanhorn w mediach społecznościowych

Disney's Aladdin #00

Disney’s Aladdin

11 listopada 1993

30 lat temu (a więc dokładnie w 75. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości) w sklepach pojawiła się jedna z najbardziej udanych platformówek swoich czasów – stworzony na podstawie kreskówki Disney’a Aladyn. Początkowo tytuł został wydany na konsolę Sega Mega Drive, by nieco później ukazać się na NESie, SNESie, Game Boy’u i pozostałych konsolach Segi: Master System oraz Game Gear. Co ciekawe, każda z tych platform otrzymała tak naprawdę całkowicie inną grę.

Pierwowzór na Mega Drive został wyprodukowany w ramach współpracy między Virgin Interactive z Segą a brali w niej udział także animatorzy Disney’a. Na podstawie tej wersji powstał port na NESa, ale oczywiście odbyło się to kosztem dużych ograniczeń, ze względu na mniejsze możliwości techniczne konsoli Nintendo. Aladyn na NESa z kolei, po kolejnych cięciach posłużył do stworzenia portu na Game Boy’a. Zupełnie inna gra została wydana na SNESa. Od początku do końca zajął się nią Capcom, gdyż to właśnie Japończycy posiadali na wyłączność licencję Disney’a na tworzenie gier na Super Nintendo. W odróżnieniu od Aladyna od Virigin Enterntainemnt, bohater Capcomu nie walczył mieczem a przeciwników pokonywał skacząc na nich. Jeszcze inną grę otrzymali posiadacze Sega Master System i Game Gear. Produkcja studia SIMS na te dwa sprzęty stylem rozgrywki przypominała bardziej Prince of Persia czy też Flashback.

// screenshoty własne oraz z serwisu MobyGames z wersji na Sega Mega Drive

Prince of Persia: The Sands of Time #00

Prince of Persia: The Sands of Time

6 listopada 2003

Mniej więcej 20 lat temu ukazała się pierwsza pełnoprawna trójwymiarowa część przygód Księcia Persji o podtytule Piaski Czasu. „Mniej więcej”, gdyż ustalenie daty po raz kolejny jest dość problematyczne. Wedle różnych źródeł rozstrzał przekracza miesiąc – od końca października do początku grudnia. Jeśli zaś chodzi o określenie „pierwsza pełnoprawna”, to może być nieco kontrowersyjne, gdyż w 1999 roku ukazał się Prince of Persia 3D. Nie była to jednak produkcja najwyższych lotów i mimo, że jak najbardziej zalicza się do serii stworzonej przez Jordana Mechnera, to twórca miał w niej marginalny udział a sama gra była na tyle słaba, że większość fanów wolałaby o niej zapomnieć.

Co innego Piaski Czasu, dzięki którym Ubisoft po wykupieniu praw do marki tchnął w uniwersum Prince of Persia nowe życie. Do prac zaangażowano Mechnera jako głównego projektanta gry oraz autora scenariusza. Do tej pory, pod skrzydłami Ubisoftu ukazały się cztery duże produkcje z Księciem w roli głównej, a dwie kolejne są w drodze: zapowiedziany na początek przyszłego roku Prince of Persia: The Lost Crown a także remake Piasków Czasu, którego premierę przekładano już wielokrotnie i który pierwotnie miał ukazać się w styczniu 2021 roku.

Lego Prince of Persia 7573

Na przełomie pierwszej i drugiej dekady obecnego stulecia Prince of Persia był tak popularną franczyzą, że zainteresowała się nią nawet wytwórnia Disney’a. W efekcie czego powstał film pod tym samym tytułem, co dzisiejszy jubilat. Reżyserię powierzono Mike’owi Newellowi, rolę księcia odegrał Jake Gyllenhaal, natomiast zarys scenariusza napisał nie kto inny jak Jordan Mechner. I na koniec mała ciekawostka, o której ja dowiedziałem się dopiero teraz przygotowując ten wpis. Jakoś ta informacja zupełnie do mnie nie dotarła te kilkanaście lat temu. W ramach współpracy między Disney’em a producentem klocków Lego w 2010 roku powstało 6 zestawów nawiązujących do filmu Prince of Persia: The Sands of Time. I o ile mnie pamięć nie myli, były to pierwsze klocki na podstawie gry wideo.

// screenshoty ze sklepów GOG i Steam, tapety z dawnej oficjalnej strony Prince of Persia

SiN #00

SiN

5 listopada 1998

25 lat temu ukazał się SiN – pierwszoosobowa strzelanka od Ritual Entertainment. Pewnie będę się powtarzał, ale pamiętam jakby to było wczoraj – #21 numer Resetu ze stycznia 1999 a w nim recenzje trzech FPSów: Blood 2, Half-Life i właśnie SiN. Wszystkie z nich ocenione przez redaktorów Mamuta i RooSa na bardzo wysokie 9 na 10. Z dość niezrozumiałych mi po dziś dzień powodów, bardziej zainteresowałem się SiNem. Być może dlatego, że klimatem rozgrywki bardziej kojarzył mi się z uwielbianym przez mnie w tamtych czasach Duke Nukem 3D, przy którym spędziłem setki godzin zarówno w trybie single player, jak i grając po kablu null-modem z kolegą z bloku po przeniesieniu komputerów do mieszkania jednego z nas. Half-Life był zdecydowanie bardziej „quake’owy”: mroczniejszy, straszniejszy i nie miał tego specyficznego „diukowego” humoru ani też interakcji z elementami otoczenia jak lustra, toalety, itp.

// screenshoty ze sklepów GOG i Steam

Railroad Tycoon II #00

Railroad Tycoon II

2 listopada 1998

W latach 90-tych nierzadko grało się w to, do czego akurat miało się dostęp, bo kumpel z klasy skądś przyniósł albo kolega ojca z pracy od swojego znajomego pożyczył. Zdaję sobie sprawę, że wydano wtedy wiele strategii ekonomicznych, gdzie naszym zadaniem było zbudowanie i rozwój ekosystemu: miasta, szpitala, lunaparku, mrowiska, itp. Ja, mimo że całkiem podobały mi się tego typu gry, kojarzę jedynie trzy tytuły, w które wówczas miałem okazję grać: dwie części SimCity, tę pierwszą klasyczną oraz 2000, a także Railroad Tycoon II, które właśnie obchodzi 25 lat od premiery. Co do dokładnej daty, oczywiście znów pojawiają się wątpliwości, bo źródła podają aż trzy wersje, oddalone od siebie co 2 dni. Wybrałem więc tę środkową.

// screenshoty ze sklepów GOG i Steam

Guitar Hero #00

Guitar Hero

1 listopada 2005

18 lat temu ukazała się dość nowatorska gra muzyczno-rytmiczna Guitar Hero. Pierwsza część dostępna była wyłącznie na PlayStation 2. Nowością był specjalny kontroler imitujący gitarę, za pomocą którego mogliśmy wczuć się w gwiazdę rocka i rozpocząć wirtualną karierę od grania w barze do kotleta, aż po członka światowej sławy zespołu.

Dzisiejszy jubilat rozpoczął boom na tego typu gry. Sama seria Guitar Hero otrzymała kilkanaście tytułów na praktycznie każdą liczącą się platformę. A oprócz tego: DJ Hero, gdzie za pomocą wirtualnego gramofonu miksowaliśmy kawałki oraz Band Hero, będący odpowiedzią na konkurencyjnego Rock Banda, w którym do dyspozycji mieliśmy nie tylko gitarę, ale także mikrofon i perkusję. Taśmowa produkcja nowych tytułów stała się gwoździem do trumny serii. W pewnym momencie rynek został przesycony i gracze stracili zainteresowanie tego typu produkcjami.

// screenshoty z serwisu MobyGames